W piątek Orlen Oil Motor Lublin zdecydowanie pokonał na swoim torze toruński Apator. Choć liderzy gości starali się trzymać wynik w ryzach, to zupełnie zabrakło wsparcia drugiej linii. Szczególnie mógł niepokoić wynik Wiktora Lamparta, który jeszcze tydzień wcześniej brylował na własnym obiekcie.