Tradycyjnie inaugurujący sezon na wyspach charytatywny turniej Ben Fund Bonanza w tym sezonie wyjątkowo miał odbyć się w październiku. Niestety organizatorzy poinformowali już, że zawody zostały ostatecznie odwołane.
Ben Fund Bonanza to turniej, który z reguły organizowany jest w połowie marca. Są to pierwsze oficjalne zawody w Wielkiej Brytanii, a dochód z nich przeznaczony jest na leczenie kontuzjowanych żużlowców. Nie ma jednego stałego organizatora – przykładowo w 2017 roku zmagania odbyły się w Glasgow, a na przedwiośnie 2018 zaplanowano je w Peterborough.
Niestety marzec tego roku nie był najkorzystniejszy pogodowo pod kątem żużla. Europa Środkowa musiała czekać na przeminięcie przedłużających się mrozów, natomiast na Wyspach Brytyjskich problemem był ciągły deszcz. Z tego powodu Ben Fund Bonanza została odwołana i przeniesiona na 7 października do Redcar. Teraz wiemy już, że turniej nie odbędzie się również w tym terminie.
Tym razem powód jest jednak zupełnie inny. – Nie chcemy dawać widzom spotkania, które może odstawać od standardów przyjętych w przeszłości i nie będzie przez to warte pieniędzy wydanych na bilet. Kiedy ustalaliśmy termin 7 października, w kalendarzu BSPA nie było żadnych innych zawodów. Niestety z czasem zaczęły się one pojawiać i spora część naszej naprawdę silnej obsady rozsypała się z przyczyn, których nie jesteśmy w stanie obejść – tłumaczy Craig Ackroyd, prezes Speedway Riders Benevolent Fund, organizacji charytatywnej zajmującej się wsparciem poszkodowanych żużlowców.
– W tej sytuacji nie możemy oczekiwać od fanów, że licznie zgromadzą się na naszych zawodach. Mogę jedynie obiecać, że za rok wrócimy silniejsi, gdyż nasi kontuzjowani przyjaciele z toru tego potrzebują. Rozmowy na ten temat już trwają – dodał Ackroyd.
Źródło: speedwaygb.co
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!