Wobec niewielkiej ilości roszad, które zapowiadają się w PGE Ekstralidze, kluby zerkają w stronę niższych klas rozgrywkowych. Anders Thomsen i Mikkel Michelsen znajdują się na szczycie kilku list życzeń. Tylko co na to Zdunek Wybrzeże Gdańsk?
Fenomenalna postawa zestawu Bech-Thomsen-Michelsen przez cały sezon porywała trybuny nad polskim morzem. Na dziś dzień wiadomo, że w zespole pozostanie tylko ten pierwszy. Anders Thomsen jest łączony z Gorzowem, a Mikkel Michelsen – z Lublinem. Tyle, że Tadeusz Zdunek za główny cel na jesień postawił sobie zachowanie „duńskiej mafii” w całości.
Jak donosi portal trojmiasto.pl, plan A zakłada budowę składu opartego właśnie o całą trójkę Duńczyków. Względem obecnego sezonu, skorygowany ma zostać błąd polegający na zakontraktowaniu tylko dwóch polskich żużlowców. W takiej sytuacji trzeci krajowy senior miałby jednak pełnić rolę wyłącznie oczekującą. Jednym z wymienianych pod tym kątem nazwisk jest Adrian Cyfer. – Mieliśmy zbyt małe wsparcie w polskich zawodnikach i tę formację musimy wzmocnić. Z drugiej strony jeśli zakontraktujemy trzech Polaków, a jeden z nich nie dostanie szansy do jazdy to praktycznie i tak pozostaniemy z dwójką zawodników. Polscy zawodnicy muszą mieć dużo jazdy, żeby być w formie, a w większości nie jeżdżą poza rodzimą ligą. Ten fakt na pewno w znacznej mierze wpływa na nasze działania – mówi Tadeusz Zdunek.
Dlatego rozważany jest również plan B. Jeżeli ktoś z dwójki Thomsen-Michelsen zrezygnuje z jazdy w Wybrzeżu, następcą ma zostać Polak. Zawodnikiem oczekującym byłby zaś obcokrajowiec. Jeżeli chodzi o krajowych seniorów z zewnątrz, gdańszczan najbardziej interesują nazwiska Kacpra Gomólskiego i Krystiana Pieszczka. Ten drugi załatwił sobie nawet zgodę MRGARDEN GKM-u Grudziądz na przejście do Nice PLŻ. Choć na tym etapie nikt otwarcie nie mówi, że chodzi mu o Wybrzeże, to macierzysty klub wydaje się dość naturalnym wyborem. Natomiast z tegorocznego zestawu w drużynie mógłby pozostać Oskar Fajfer. – Cały czas jestem w kontakcie z zarządem. Musimy zamknąć stary sezon i podsumować go. Dostanę „zrąbki” albo pochwały i siadamy do rozmów o kolejnym. Czekam na rozwój wydarzeń – ucina sam zainteresowany.
Wzmocnienie jest niezbędne także na pozycji juniora. Dominik Kossakowski w przyszłym roku będzie miał już 22 lata i Wybrzeże potrzebuje żużlowca, który zajmie jego miejsce. W tym kontekście wymienia się przede wszystkim Maksymiliana Bogdanowicza i Tomasza Orwata. Gdański zespół musi także dograć temat kolejnego wypożyczenia Marcina Turowskiego. Choć historia startów 19-latka w Wybrzeżu jest już dość długa, to formalnie nadal jest on podopiecznym Stali Toruń i to właśnie ten klub decyduje o jego przyszłości. Natomiast na sto procent w Gdańsku pozostanie Karol Żupiński, który ma ważny kontrakt.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!