Blisko dwudziestu zawodników rzeszowskiej Stali jest do wzięcia, bowiem po podtrzymaniu decyzji o nieprzyznaniu Stali Rzeszów licencji ich kontrakty zostaną rozwiązane. Zapowiada się ciekawa walka o dwójkę Amerykanów.
Stal Rzeszów w listopadowym okienku transferowym nie próżnowała. Efektem jest parafowanych aż dziewiętnaście kontraktów, w tym sześć nazywanych jako umowy "warszawskie" czy też "bez aneksu finansowego". W kadrze znajdziemy zarówno Polaków – seniorów i juniorów, ale i Szwedów, Niemców, Amerykanów, Australijczyków, Duńczyków. Jest zatem w czym wybierać. Wszyscy już rozpisują się, gdzie wyląduje Greg Hancock, bowiem poza Speed Car Motorem Lublin wszyscy mają już zamknięte składy i raczej nie skuszą się na odstawienie innego zawodnika, kosztem Amerykanina.
Naszym zdaniem najbardziej łakomym kąskiem będzie jednak rodak Hancocka – Luke Becker. Zwycięzca niedawnego Finału Amerykańskiego, który otwiera furtkę do walki o miejsce w Grand Prix w sezonie 2020 to jedna z największych nadziei światowego speedwaya. Urodzony w 1999 roku żużlowiec jeszcze dwa lata będzie próbował podbijać juniorskie imprezy, a zakładając, że w Ekstralidze utrzymywany nadal będzie przepis o zawodniku z numerem 8 i 16, będzie on bardzo ciekawą opcją na funkcję rezerwowego.
W Stali Rzeszów wydawałoby się, że Becker będzie miał pewne miejsce w składzie. Teraz interesującym będzie to jaki krok poczyni. Wariantów ma wiele. Związać się z którymś z klubów w PGE Ekstralidze i starać się walczyć o miejsce w składzie i tym samym grzać ławę lub być oczekującym właśnie pod wspomnianym numerem 8-16, ewentualnie związać się z kimś z Ekstraligi i ubiegać się o wypożyczenie. Wieloletnia umowa z Amerykaninem byłaby dla klubu inwestycją w stu procentach zwrotną. Jakimś rozwiązaniem będzie także parafowanie umowy z zespołem z Nice 1. Ligi Żużlowej lub 2. Ligi Żużlowej. Na zapleczu najlepszej ligi świata składy wydają się być również już zamknięte, a kluby mają ze swoimi zawodnikami określone umowy. Czy zatem może się okazać, że Becker w pogoni za regularną jazdą w Polsce wyląduje w drugiej lidze? Jeśli znalazłyby się finanse to z pewnością na wzmocnienia skusiłaby się m.in. Wanda Kraków, gdzie Becker mógłby być nawet liderem i wiodącą postacią, Polonia Piła czy PSŻ Poznań i Polonia Bydgoszcz.
Zatem ruchów Becker może wykonać wiele, ale musi wszystko przemyśleć czy zależy mu na rozwoju czy jednak inny czynnik będzie decydował o jego sportowej postawie.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!