Agnieszki Radwańskiej nie będziemy już oglądali na tenisowych kortach w profesjonalnych turniejach, ale to nie oznacza, że zamierza się ona całkowicie wycofać ze sportu. Teraz czas jej pozwala realizować inne projekty.
Niespełna 30-letnia tenisistka, która ma na swoim koncie ponad dwadzieścia zwycięstw w turniejach WTA w grze pojedynczej oraz dwóch w grze podwójnej po zakończeniu kariery jest maksymalnie wykorzystywana przez organizatorów różnego rodzaju imprez i eventów, a ona sama stara się nie odrzucać zaproszeń tylko wykorzystywać wolny czas na spotkania z kibicami. Jakiś czas temu wzięła w Częstochowie udział w piłkarskim turnieju Świąteczne Granie z Jakubem Błaszczykowskim, w którym to na parkiecie z piłką u nogi prezentowała się m.in. z Maciejem Janowskim czy Patrykiem Dudkiem. – Oczywiście zapytanie ze strony organizatorów – Kuby i Dawida (Błaszczykowskich przy. red.) było, ale w tym okresie zazwyczaj wylatywaliśmy już na Antypody na pierwszy turniej w sezonie i logistycznie nie było to możliwe, aby zjawić się w Częstochowie. W momencie, kiedy Agnieszka zakończyła karierę, to wzięła udział w tym turnieju z ogromną przyjemnością – mówi Dawid Celt, mąż tenisistki.
Życiowy partner Radwańskiej jest wielkim fanem speedwaya i przede wszystkim Włókniarza, co bardzo często podkreśla m.in. Tomasz Lorek. W grudniu 2017 roku oboje przesłali nawet do klubu życzenia świąteczne wraz z fotografiami, w których oboje prezentują się w biało-zielonych kurtkach ze swoimi nazwiskami. Radwańska była wielokrotnie zapraszana, lecz zawsze kolidowało jej to z terminami swoich występów na kortach. Teraz ma to się zmienić. – Myślę, że w tym roku te szanse będą zdecydowanie większe. Już jest mniej obowiązków niż miała dotychczas, także jest duże prawdopodobieństwo, że w 2019 roku Agnieszka zagości na stadionie żużlowym w Częstochowie, który znajduje się niedaleko hali – dodał Celt na łamach polsatsport.pl.
W ostatnich dwóch sezonach Radwańskiej było dane pojawić się m.in. na trybunach Stadionu Narodowego podczas Grand Prix w Warszawie.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!