Mikkel Bech będzie jedną z gwiazd w Nice 1. Lidze Żużlowej w sezonie 2019. Duńczyk, choć na brak ofert nie narzekał to postanowił zostać w gdańskim klubie i pomóc w walce o awans do PGE Ekstraligi.
W gdańskim Wybrzeżu doszło do sporych zmian. Odeszła znaczna część zespołu, która przeniosła się do klubów ze wszystkich trzech klas rozgrywkowych. Pojawiło się wiele nowych twarzy lub zawodników, którzy w przeszłości bronili już tych barw. Z ubiegłorocznego składu została tylko dwójka – Karol Żupiński i Mikkel Bech. W tym roku Tadeusz Zdunek budując drużynę postawił na młodość. To może być klucz do sukcesu? – Mamy młodą drużynę, która z jednej strony ma ogromny potencjał, a z drugiej zebrała już cenne doświadczenia. Podczas krótkiego zgrupowania w Gdańsku od razu było czuć między nami chemię. Dobrze czujemy się w swoim towarzystwie i mam nadzieję, że tak też będzie na torze. Czuję, że stworzymy zgrany zespół, który będzie sobie pomagał i oprócz indywidualnego potencjału każdego z nas, to będzie nasza główna broń – mówi Bech na łamach portalu sport.trojmiasto.pl.
Nikogo nie trzeba przekonywać do faktu, że w Bechu drzemie ogromny potencjał, lecz nie do końca zawodnikowi udaje się go wykorzystać. Czy w sezonie 2019 uda się osiągnąć zakładane cele? – Chcę osiągnąć wyższe średnie biegowe w ligach, w których startuję. Chcę być jeszcze silniejszym zawodnikiem dla wszystkich moich zespołów. Moje średnie zdobycze muszą wzrosnąć. Poza tym będę walczył o kwalifikację do Grand Prix i mistrzostw Europy. Najwyższy czas zacząć iść w tym kierunku.
Zima to czas intensywnych przygotowań fizycznych oraz sprzętowych. Jak wygląda przerwa od jazdy na żużlu u lidera pierwszoligowego Wybrzeża? – W tej chwili jestem bardzo mocno skoncentrowany na diecie i treningu. Poza sezonem pracuję w firmie mojego sponsora od godz. 7 do godz. 16. To znaczy, że wstaję rano, trenuję, idę do pracy, a po niej mam kolejny trening. Jak więc widzicie, staram się wykorzystać każdą wolną godzinę.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!