W ostatnich tygodniach widać wyraźną zwyżkę formy u Gleba Czugunowa. W ubiegły weekend najpierw pomógł Betard Sparcie wygrać w Częstochowie, zdobywając 8 punktów z dwoma bonusami, aby dzień później zainkasować komplet w rundzie kwalifikacyjnej Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów.
W początkowych spotkaniach sezonu 2019 Rosjanin nie brał udziału, później wskakiwał z pozycji rezerwowego, w ostatnich spotkaniu miał jednak swoje miejsce w składzie. Włodarzom z Wrocławia odwdzięczył się dobrą jazdą na owalu w Częstochowie. – Staram się robić wszystko, aby było jak najlepiej. Dlatego chcę stać się „fajnym” żużlowcem. Ja nie zamierzam jeździć od jednej ligi do drugiej i być „jakimś” zawodnikiem. Chcę być jednym z najlepszych i robię wszystko, aby do tego dążyć. Nie ukrywam tego. Każdy normalny żużlowiec, czy sportowiec, który ma w głowie sporo ambicji, nie będzie ukrywał, że chce być jednym z lepszych – dosyć ambitnie nakreślił temat Czugunow.
Wszystko wskazuje na to, że wybór, jakiego dokonał przed rokiem, decydując się na kontrakt we Wrocławiu, był słuszny. Co dziwniejsze, po dobrej końcówce sezonu 2017, w ubiegłym nie miał innych ofert. – W tamtym sezonie nie miałem żadnych innych zaproszeń do klubów. Zainteresował się mną tylko Wrocław. Z pewnością jest to dla mnie perspektywa, aby zostać w tym miejscu na dłużej – podkreślił.
W ostatnich tygodniach wrocławska drużyna urosła wyraźnie w siłę. Po pierwszych pojedynkach niektórzy sugerowali nawet miejsce tej ekipy w drugiej czwórce na koniec rozgrywek. Nieznaczna porażka z Gorzowie Wielkopolskim i wygrana w Częstochowie, nieco zmieniają układ sił i opinie, dotyczące podopiecznych Dariusza Śledzia. – Wrocław wrócił do formy, od której miał rozpocząć ten sezon. Ta „Gra o Tron” tak naprawdę dopiero się zaczyna. Będziemy robić wszystko, aby wejść do Play-offów, przejść dalej, wygrać finał i w końcu zwyciężyć w Ekstralidze dla tego miasta – zakończył rozmowę z portalem speedwaynews.pl, 19-letni Gleb Czugunow.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!