Duże kontrowersje wzbudził wyścig dziesiąty spotkania Car Gwarant Startu Gniezno z Lokomotivem Daugavpils. Aż dwóch zawodników ostało w nim ukaranych przez sędziego!
Przez właściwie cały wyścig na prowadzeniu jechał Oskar Fajfer, choć trzy punkty bardzo chciał mu odebrać Andrzej Lebiediew. Zawodnik gospodarzy dwukrotnie bardzo ostro zablokował swojego rywala na przeciwległej prostej. Szczególnie drugi taki manewr nie spodobał się Łotyszowi, który zrobił dodatkowe okrążenie i w jego trakcie ostro gestykulował w kierunku sędziego, domagając się jego reakcji.
Arbiter istotnie uznał, że jazda wychowanka Startu Gniezno była niebezpieczna i ukarał go upomnieniem za niebezpieczną jazdę. Z kolei Andrzej Lebiediew za swoje gesty – czyli za niesportowe zachowanie – otrzymał od sędziego żółtą kartkę!
Po 10 biegach Car Gwarant Start Gniezno prowadzi 34:26.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!