Redakcja speedwaynews.pl podsumowuje jedenastą kolejkę Nice 1. Ligi Żużlowej. Poniższe zestawienie zawiera żużlowców, którzy naszym zdaniem najbardziej zawiedli swoich kibiców. Co ważne, siedmiu zawodników zostało wybranych zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Na pozycjach 1-5 musi zatem widnieć przynajmniej dwóch polskich (lub łotewskich reprezentujących Daugavpils) seniorów, a pod numerami 6 i 7 znajdują się krajowi młodzieżowcy. Zapraszamy do lektury i kulturalnej dyskusji na ten temat w komentarzach!
1. Aleksandr Łoktajew (Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.) (1*,0,d,2,0,-) 3+1 [1 raz nad kreską/1. raz pod kreską]
Beniaminek Nice 1. Ligi Żużlowej w Daugavpils bardzo boleśnie odczuł brak Tomasza Gapińskiego. Żaden z seniorów nie potrafił pod jego nieobecność wejść w rolę lidera. O ile jednak trójka z nich pojechała po prostu przeciętnie, o tyle czwarty zawiódł na całej linii. Aleksandr Łoktajew najlepiej podsumował swój występ wyścigiem dwunastym. Dojechał w nim do mety ostatni, przegrywając nawet z dwójką juniorów. Jeden z nich, Marcin Kościelski, w nagrodę zastąpił Ukraińca w gonitwie czternastej i dojechał tam do mety drugi.
2. Linus Sundström (PGG ROW Rybnik) (0,1*,0,-,-) 1+1 [0/3]
Jeżeli ktoś zawodzi w drużynie PGG ROW-u Rybnik w najtrudniejszych momentach, to w tym sezonie bardzo często jest to Linus Sundström. Szwed szczególnie kiepsko radzi sobie w spotkaniach wyjazdowych. Jego tegoroczna średnia poza domem to zaledwie 1,000 i jest niższa od ubiegłorocznej (1,357), choć wówczas Sundström startował w PGE Ekstralidze! Jeżeli machina zbudowana na Górnym Śląsku ma gdzieś słaby punkt, który może ją pozbawić powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej, to właśnie tutaj. Porażka z utratą bonusa w Tarnowie była na razie tylko sygnałem ostrzegawczym.
3. Oskar Fajfer (Car Gwarant Start Gniezno) (0,0,1,2) 3 [1/1]
Jedno z najsłabszych spotkań Oskara Fajfera od momentu, kiedy opuścił kategorię juniorską. Właśnie – doszło do tego, że 25-latek musiał korzystać ze sprzętu pożyczonego od młodzieżowca, swojego kuzyna Kevina, gdyż jego własne silniki nie jechały zupełnie nic. Z kolei na motocyklu podpisanym numerem #27 Oskar zdobył jedyne punkty w sobotnim spotkaniu z Orłem Łódź. Nadal jednak pokonywał tylko młodzieżowców – zarówno swojej, jak i przeciwnej drużyny.
4. Daniel Jeleniewski (Orzeł Łódź) (1,1*,0,1*) 3+2 [1/2]
Sytuacja Orła Łódź nie jest jeszcze dramatyczna, ale robi się bardzo zła. Podopieczni Lecha Kędziory mają tylko 7 punktów w tabeli Nice 1. Ligi Żużlowej i niewielkie szanse na poprawienie tego dorobku w dwóch ostatnich meczach. W tej chwili nie wszystko więc już zależy od biało-niebieskiej drużyny. Wspomniany już szkoleniowiec za bardzo uwierzył zawodnikom, którzy dobrze radzili sobie w pierwszej fazie sezonu. Daniel Jeleniewski w pewnym momencie do składu Orła wszedł praktycznie z drzwiami, ale ostatnio spisuje się coraz gorzej. Gdyby Lech Kędziora nie dał się przekonać „Jeleniowi” i zmienił go w wyścigu trzynastym z rezerwy taktycznej, losy meczu w Gnieźnie mogłyby się potoczyć zupełnie inaczej…
5. Kai Huckenbeck (Orzeł Łódź) (1,1,2,2,1) 7 [0/2]
Nie ma Tobiasza Musielaka, Daniel Jeleniewski zgubił formę, więc Orłowi Łódź brakuje pewniaka, który uratowałby biegi z udziałem kiepskiej – nie ukrywajmy tego – pary juniorskiej. Na mecz w Gnieźnie Lech Kędziora wybrał fatalnie. Do tej pory startujący najczęściej spod 4 lub 12, Kai Huckenbeck został obdarzony bardzo dużym zaufaniem. Skończyło się to tak, że już w pierwszej serii startów przegrał podwójnie z Kevinem Fajferem i Adrianem Gałą. Potem pokonał tylko Oskara Fajfera, słabnącego w końcówce Mirosława Jabłońskiego… i aż czterokrotnie swoich doparowych.
6. Kamil Nowacki (Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.) (0,0,-) 0 [3/2]
Tydzień temu Kamil Nowacki był przez nas bardzo chwalony za ambitną postawę przeciw Zdunek Wybrzeżu Gdańsk. Młodzieżowiec wypożyczony ze Stali Gorzów przyznawał się, że dwa silniki na ten mecz podstawili mu Tomasz Gapiński i Grzegorz Walasek. Czyżby ten sprzęt nie dotarł na Łotwę? Cała ostrowska drużyna wypadła w Daugavpils miernie, ale to 19-latek jako jedyny nie dorzucił do dorobku swojej drużyny choćby jednego oczka. Tym samym wypadł wyraźnie gorzej od Marcina Kościelskiego, który z reguły jest nieco słabszym w parze młodzieżowej TŻ Ostrovii.
7. Mateusz Tudzież (PGG ROW Rybnik) (0,0,-) 0 [0/3]
W starciu dwóch niedoświadczonych młodzieżowców, którzy do składu swoich drużyn wskoczyli w trakcie sezonu, lepszy Przemysław Konieczny. Choć Mateusz Tudzież generalnie ma lepszą prasę, podczas niedzielnego spotkania w Tarnowie nie był w stanie pokonać swojego odpowiednika w obozie „Jaskółek”. Na szczęście tym razem takie detale nie decydowały o punktach do ligowej tabeli. Konieczny jednym oczkiem w biegu młodzieżowym przeskoczył też Tudzieża, jeżeli chodzi o średnią biegopunktową (0,385 do 0,375), choć obaj są nieklasyfikowani ze względu na małą liczbę odjechanych biegów.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!