Norbert Krakowiak nie ukończył niedzielnego spotkania, pomiędzy forBET Włókniarzem Częstochowa, a Stelmet Falubazem Zielona Góra z powodu urazu dłoni. Początkowo mówiło się o podejrzeniu złamania palca, a zawodnik po spotkaniu udał się do szpitala na badania.
Jak się okazuje szczegółowa diagnoza, przeprowadzona w jednym z zielonogórskich szpitali, wykluczyła złamanie lewej kości dłoni zawodnika. Przypomnijmy, że junior upadł w biegu młodzieżowym spotkania w Częstochowie. Choć cała sytuacja nie wyglądała groźnie, to zawodnik po niej udał się do parku maszyn z bólem lewej dłoni.
Krakowiak pojawił się jeszcze na torze w swoim drugim biegu, ale nie ukończył go. W ostatnim starcie, z rezerwy taktycznej zmienił go Damian Pawliczak. Jak informuje oficjalna strona zielonogórskiego klubu falubaz.com, po meczu obolały zawodnik przekazał wiadomość, że jego dłoń była spuchnięta i udał się do szpitala na badania, które wykluczyły złamania. Lewa dłoń poszkodowanego zawodnika jest mocno stłuczona i lekarze zalecili mu kilkudniowy odpoczynek połączony z zabiegami rehabilitacyjnymi. Jego występ w niedzielnym meczu rewanżowym w Zielonej Górze nie jest więc wykluczony, aczkolwiek wiążące decyzje zostaną podjęte bliżej terminu, poprzedzającego zawody.
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu o brązowe medale Drużynowych Mistrzostw Polski forBET Włókniarz Częstochowa pokonał Stelmet Falubaz Zielona Góra w stosunku 57:33 i jest już o krok od zajęcia trzeciego miejsca w tegorocznych rozgrywkach PGE Ekstraligi.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!