Przerwa międzysezonowa pozwala na to, aby przedstawić kibicom młodych zawodników, którzy opowiedzą między innymi o tym, co skłoniło ich do ścigania na żużlu. W czwartej odsłonie na pytania odpowiedział Tomasz Franckowiak.
Osiemnastolatek pochodzi z podpoznańskich Chyb i jest adeptem PSŻ-u Poznań. Zawodnik ma ogromną nadzieję, że w nadchodzącym sezonie przystąpi do egzaminu na licencję ,,Ż”, aby móc się ścigać na ligowych torach.
Wiktoria Sztuka, speedwaynews.pl: – Na początek pytanie, które jest nieodłącznym elementem tego, abyśmy mogli poznać dalszy etap Twojej kariery. Mowa tutaj o początkach z czarnym sportem. Jak wyglądało to w Twoim przypadku?
Tomasz Franckowiak, adept PSŻ-u Poznań: – Zaczęło się w wieku 7/8 lat, jak dziadek pierwszy raz zabrał mnie na Golęcin. Był to mecz z Gnieznem.
– Miałeś chwile, w których chciałeś się poddać i odłożyć motocykl do garażu?
– Na razie nie, ponieważ konsekwentnie dążę do zdania licencji i nie mam zamiaru się poddawać.
– Często mówi się o tym, jak ciężko juniorom zdobyć dofinansowania na sprzęt, który zagwarantuje duże możliwości w jeździe. Pozyskanie sponsorów również nie należy do najłatwiejszych zadań. Jak zatem poradzić sobie z ewentualnym brakiem funduszy, czy osób skorych do współpracy?
– Mi pomagają przyjaciele oraz rodzina w pozyskaniu sponsorów i oczywiście klub również wspiera. To dzięki nim wszystkim mogę jeździć.
– Czy czujesz stres, wiedząc, ilu kibiców zawiesza wzrok na tak młodego człowieka, jak Ty?
– Tak, ostatnio coraz częściej czuję stres przed początkiem sezonu, bo wiem, że będzie ciążyła nade mną presja.
– Wiele już za Tobą. Były wzloty i upadki. Wyciągnąłeś z tego jakieś cenne wnioski?
– Tak, oczywiście. Ciągle człowiek uczy się na błędach i staram się coraz mniej ich popełniać.
– Jak wygląda Twój tryb życia podczas sezonu, że potrafisz połączyć żużel z nauką?
– Nie mam zbytnich problemów, jeśli chodzi o naukę, ale też nauczyciele rozumieją, że mam trening w trakcie dnia i nie robią mi większych problemów, jeżeli chodzi o frekwencję.
– Myślisz, że w 2020 roku uda Ci się w końcu podejść do egzaminu na licencję ,,Ż”? Wielu kibiców liczy na to, że zapiszesz się w historii poznańskiego speedwaya.
– Tak, jest to mój najważniejszy cel na 2020 rok i mam nadzieję, że nie zawiodę kibiców, jak i bliskich.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!