Niewykluczone, że w sezonie 2020 na torze przy ulicy Odmogile w Krakowie zawarczą żużlowe motocykle. Obiekt został skontrolowany przez przedstawiciela GKSŻ, który nie miał większych zastrzeżeń. Przed oficjalną weryfikacją potrzebne są jednak pewne prace porządkowe.
Wizytacje torów żużlowych z reguły nie odbywają się w połowie stycznia, a w listopadzie, podczas trwania procesu licencyjnego. Sytuacja krakowian jest jednak wyjątkowa, gdyż Wanda nie zgłosiła się do rozgrywek w sezonie 2020, a działacze dotychczasowego klubu unikają kontaktu z centralą.
Zorganizowaniem w 2020 roku kilku pozaligowych imprez jest jednak zainteresowane miasto Kraków. To na jego wniosek kontrola stanu obiektu odbyła się poza tradycyjnym terminem. Po uzyskaniu licencji toru w Nowej Hucie będą mogły się odbyć zarówno zawody z kalendarza PZM, jak i turnieje towarzyskie.
W imieniu GKSŻ w Krakowie pojawił się Marek Wojaczek. Nie dokonał on jednak oficjalnej weryfikacji, a jedynie przyjrzał się, które elementy wymagają poprawy przed uzyskaniem licencji toru. Choć ogólny stan obiektu – biorąc pod uwagę, że niewiele się tam ostatnio działo – został uznany za dobry, krakowianie wkrótce otrzymają dokument z listą prac, które należy wykonać. Wśród nich znajdą się między innymi ogólne uporządkowanie stadionu czy naprawa dmuchanej bandy.
Źródło: polskizuzel.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!