⨉
⨉
  • O serwisie
  • Współpraca i reklama
  • Autorzy
  • Kontakt
  • Regulamin serwisu
  • Dołącz do speedwaynews.pl
  • Zaloguj się
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
F1 speedwaynews speedway
  • Reprezentacja
  • Juniorzy
  • PGE Ekstraliga
    • Składy
    • Terminarz i wyniki
    • Statystyki
  • Ekstraliga U24
    • Składy
    • Terminarz i wyniki
  • Metalkas 2. Ekstraliga
    • Składy 
    • Terminarz i wyniki
    • Statystyki
  • Krajowa Liga Żużlowa
    • Składy
    • Terminarz i wyniki
    • Statystyki
  • SGP / DPŚ / SON
    • TERMINARZ/WYNIKI SGP
    • TERMINARZ/WYNIKI SON
  • SGP 2
    • TERMINARZ/WYNIKI SGP 2
  • TERMINARZ/WYNIKI SEC
    • SEC
  • Inne kraje
    • Anglia
    • Szwecja
    • Dania
    • Rosja
    • Czechy
    • Niemcy
    • Francja
    • Australia
    • Inne
  • Pozostałe turnieje
  • Mini żużel/250cc
  • Inne odmiany żużla
  • Speedrower
  • Detektor Krytyka
  • Formuła 1
  • Relacje LIVE
Zakończona
 Logo FINAŁ Indywidualnego Pucharu Polski 85-140cc w Wawrowie
19.10.2025 12:00
Zakończona
 Logo FINAŁ DMP 85-140cc w Wawrowie
18.10.2025 14:00
Zakończona
 Logo Puchar MACEC w Pardubicach
18.10.2025 12:00
Zakończona
Glasgow Tigers Logo
51:39
../../../wp-content/uploads/2022/11/Nowy-projekt-5.png Logo
17.10.2025 20:30
Zakończona
Poole Pirates Logo
51:39
../../../wp-content/uploads/2022/11/Nowy-projekt-6.png Logo
15.10.2025 20:30
Zakończona
 Logo 4. runda Extraligi w Žarnovicy
12.10.2025 14:00
tomasz-wlodarczyk-batman-nas-nie-ocali-polski-speedrower-to-nie-gotham-wywiad-67927
tomasz-wlodarczyk-batman-nas-nie-ocali-polski-speedrower-to-nie-gotham-wywiad-67927
Strona główna » Tomasz Włodarczyk: Batman nas nie ocali. Polski speedrower to nie Gotham (wywiad)

Sport żużlowy. Tomasz Włodarczyk: Batman nas nie ocali. Polski speedrower to nie Gotham (wywiad)

  • Speedrower
9 kwietnia 2020 Ten artykuł przeczytasz w 25 minut

Borys Wojciechowski

Tomasz Włodarczyk: Batman nas nie ocali. Polski speedrower to nie Gotham (wywiad)

Speedrowerowy sezon w zasadzie nie wystartował, a sytuacja epidemiczna w Polsce już wymusiła jego przełożenie w czasie. Dla zawodników, którzy zimą budowali formę pod kątem wyjazdu na tor w marcu, na pewno nie jest to sprzyjająca sytuacja.

Więcej wolnego czasu to jednak więcej możliwości na obradowanie w temacie poprawy marketingowej jakości dyscypliny i przeprowadzanie dłuższych rozmów z działaczami i speedrowerzystami. W dzisiejszym wywiadzie porozmawialiśmy z osobą, która jeszcze nie tak dawno skupiała obydwie te funkcje. Jest nią oczywiście doświadczony Tomasz Włodarczyk. Reprezentant Lwów Avia Częstochowa podzielił się z nami spostrzeżeniami związanymi z uderzeniem koronawirusa w świat speedrowera oraz licznymi zmianami jakie w przerwie zimowej przeprowadził PFKS, aspiracjami swojej drużyny na najbliższy sezon i propozycjami poprawy kondycji tego sportu. 

Borys Wojciechowski (speedwaynews.pl): Przyszło nam porozmawiać w dość trudnym czasie nie tylko dla speedrowera, ale również dla całego kraju i świata. Na początku zapytam może o twoje samopoczucie. Jak się czujesz i czy w związku z zaistniałą sytuacją trenujesz jakoś specjalnie w domu w celu podtrzymania formy?
Tomasz Włodarczyk (Lwy Avia Częstochowa): Zgadza się, czas jest dość niezwykły. Trudne chwile zapewne dopiero nadejdą, ale już mamy ich przedsmak. Ja póki co czuje się bardzo dobrze. Mimo „turbulencji”  w codziennym działaniu nie widzę większych problemów w kontynuowaniu treningów, które prowadziliśmy przez całą zimę. Oczywiście, od kilku tygodni powinniśmy skupiać się przede wszystkim na treningach torowych i przygotowaniu do rozgrywek – czego nie robimy. Wszyscy jesteśmy natomiast w tej samej sytuacji. Gdy zagrożenie minie wrócimy na tor, wszyscy w tym samym czasie, chwilowo jednak trenujemy indywidualnie aby na ten powrót być gotowi. A mając już na myśli samego siebie – jest pozytywnie. Dużo ćwiczeń ogólnorozwojowych, mniej stresu, więcej odpoczynku. To była udana zima.

– Koronawirus storpedował rozpoczęcie sezonu w Polsce. Na pewno jesteś zawiedziony takim obrotem spraw. Na poprawę w tej chwili się nie zanosi. Jakie rozwiązanie zaproponowałbyś w przypadku, gdyby jazda była możliwa stosunkowo późno – w okolicach lipca-sierpnia, a kto wie, może nawet i później…
– Szczerze mówiąc opcja z wznowieniem rozgrywek w lipcu-sierpniu wydaje mi się bardzo optymistyczna. Będę zadowolony jeśli tak się stanie, niestety wszystko wskazuje na dłuższy okres bez jazdy. Obym się mylił. Gdyby jednak dane nam było wrócić na tor w „wakacje”, rozsądnym rozwiązaniem wydawałoby się zminimalizowanie ilości rozgrywek z zachowaniem rozegrania wszystkich imprez finałowych. Mam tu na myśli zmniejszenie liczby rund Pucharów Polski, rozgrywek młodzieżowych itd. Nad tematem zapewne trzeba przysiąść na dłużej, bo rozgrywek jest niemało, a i do CS Superligi mamy zgłoszonych dziewięć drużyn. Trzeba przemyśleć terminarz, jeśli na celu jest rozegranie ligi w konwencjonalny sposób. Można oczywiście spróbować rozgrywania dwóch spotkań na własnym obiekcie podczas jednego dnia w celu zaoszczędzenia terminów. Moim zdaniem Federacja powinna opracować scenariusze A,B,C, które będą wprowadzane w zależności od tego kiedy zakończy się walka z wirusem. Musimy mieć na uwadze również kondycję finansową klubów. Urzędy dofinansowujące ośrodki sportowe już rozsyłają informacje aby kluby nie rozdysponowywały środków, które otrzymały w tym roku w dotacjach. Decyzje władz będą miały w tym roku ogromny wpływ na naszą dyscyplinę.

– Przyjmijmy jednak pozytywny scenariusz – zawodnicy szybko powrócą do ścigania i uda się odjechać parę pełnych imprez, w tym najważniejsze rozgrywki ligowe. Na co liczy w tym roku Tomasz Włodarczyk i czego można się spodziewać po jego zespole, a więc częstochowskich Lwach?
– O to na co liczą Lwy trzeba zapytać Trenera Pokorskiego. Z mojej perspektywy drużyna wygląda racjonalnie dobrze. Młodzież z każdym rokiem podnosi swoje umiejętności i wierzę, że już w tym sezonie będą dokładali solidne punkty do wyniku w meczach. O skład seniorów nie mogę się martwić: Szymański, Jamroszczyk, Paruzel. Do tego zmiennicy Ordon, Złotnicki, Włodarczyk i młodzieżowcy Natoński oraz Mlek. Wygląda na to, że nawet w przypadku sporych kontuzji na każdej pozycji jest jakaś alternatywa, a nawet kilka alternatyw. Jeśli mam przedstawić swój typ teraz to Lwy zdobędą medal. Oczywiście jest to opinia bazująca tylko i wyłącznie na obserwacjach. Nie wiemy do końca co się dzieje w innych klubach, jakie podejście do treningów i składu wewnątrz nich panuje. Może Lwy będą walczyły o złoto, a może zajmą miejsce w końcowej części tabeli.

– A jak oceniasz siłę rażenia pozostałych ekip?
– Prawdę mówiąc nie przyglądałem się wnikliwie w to jakie zmiany zachodzą w pozostałych zespołach. Moja wiedza na chwilę obecną opiera się na plotkach z końca poprzedniego sezonu, czyli: Bartek Grabowski rozstaje się ze speedrowerem, Szymon Kowalczyk robi sobie rok przerwy podobnie jak Marcel Krzykowski. Paweł Cegielski wraca do TSŻ Toruń. Jeśli to wszystko prawda – znacznie mocniejszy niż w minionym roku będzie klub z Grodu Kopernika. Szawer ma sporo dobrych zawodników więc strata „Grabo” nie powinna tam wiele zmienić. Najwięcej dzieje się w Świętochłowicach, ale prawda jest taka że tam też jest solidna trójka i kilku „zamienników”, więc siła zespołu prawdopodobnie utrzyma się na najwyższym poziomie.

– Batalia o Drużynowe Mistrzostwo Polski zmieniła swój wygląd. Zmianie ulegnie schemat rozgrywania spotkań. Jesteś zwolennikiem czy przeciwnikiem rewolucji?
– Nie wiem czy forma jest dobra. Nikt nie wie. Dowiemy się za rok, dwa lub trzy. Popieram natomiast wprowadzone zmiany. Jesteśmy w sytuacji, w której od kilku lat liczba klubów w Polsce jest na tym samym poziomie. Sport ten się nie rozwija. Decyzje władz w takim przypadku muszą być odważne.  Niezależnie od tego czy forma rozgrywania meczów i budowania składów się przyjmie, decyzje PFKS dały zastrzyk nadziei na lepsze jutro. Wystarczy spojrzeć na liczbę klubów zgłoszonych do Superligi. Tylu klubów w najwyższej klasie rozgrywkowej nie było od lat…

– Od tego sezonu finały Indywidualnych Mistrzostw Polski wraz z zawodami poprzedzającymi tj. półfinały i eliminacje ograniczą się do weekendowej imprezy. W tym przypadku mamy do czynienia z próbą stworzenia czegoś, co od lat sprawdza się w Wielkiej Brytanii. Według ciebie to dobry pomysł?
– Według mnie bardzo dobry. Widzę tutaj sporo plusów na wielu płaszczyznach. Z perspektywy samej rywalizacji – mamy tu wszystkich najlepszych zawodników skupionych w jednym miejscu. Łatwiej wygospodarować jeden wolny weekend niż kilka na eliminacje.  Za tym idzie aspekt sportowy – poziom będzie zdecydowanie wyższy niż w finale, który poprzedzały eliminacje w różnych terminach. Wczesne fazy eliminacji najczęściej były „wymuszonymi” imprezami, bez elementu rywalizacji, bez kibiców i jakiejkolwiek atrakcyjności.  Nowa forma jest również ekonomicznie uzasadniona – grupa zawodników z klubu może pojechać na zawody razem, jednorazowo. To oszczędność finansów i terminów. Na koniec aspekt promocyjny – zdecydowanie łatwiej wypromować i zorganizować imprezę która ma miejsce w obrębie jednego klubu lub miejsca,  na której pojawi się cała krajowa elita.

– Nie wszyscy może wiedzą, ale poza byciem czynnym zawodnikiem jeszcze przed dwoma laty widniałeś w zarządzie Polskiej Federacji Klubów Speedrowerowych jako jeden z jego członków na pozycji specjalisty ds. marketingu. Czym właściwie zajmowałeś się na tym stanowisku?
– Zgadza się, przez wiele lat angażowałem się w pracę Federacji. Wspomniane stanowisko w dużym uogólnieniu ma na celu promowanie speedrowera.

– Powiedz proszę, jakie konkretne zadania wiązały się z wykonywaniem przez ciebie tej funkcji?
– Listy konkretnych zadań nigdy nie było. Nie wiem czy teraz jest inaczej. Trzeba zrozumieć że zarząd PFKS jest władzą w niszowym sporcie amatorskim. Federacja jest stowarzyszeniem, a nie związkiem sportowym. To krótko mówiąc oznacza, że zarząd nie może sobie pozwolić na zatrudnienie doświadczonych ekspertów, którzy zrealizują postawione im cele. Ponieważ zarząd nie jest duży, najczęściej dyskusje odbywają się wliczając wszystkich członków tej grupy. Wracając jednak do sedna pytania, ogół czynności zawsze skoncentrowany był wokół doprowadzenia dyscypliny do formy, która będzie atrakcyjna dla potencjalnych sponsorów. A to temat bardzo złożony, odnośnie którego można napisać cykl artykułów.

– Ciekawa teza, może nawet ruszyłbyś z takim autorskim cyklem na stronie naszego portalu? (śmiech) Wracając już całkiem poważnie do naszej rozmowy – jak uważasz, co z marketingowego punktu widzenia należałoby zrobić, aby speedrower stał się sportem popularniejszym? Masz jakieś ciekawe pomysły?
– Pomysłów mam sporo, ale nijak się one mają do tego co jesteśmy w stanie zrealizować jako stowarzyszenie. Historia pokazuje nam, że projekty które miały duże szanse powodzenia w kontekście promocyjnym, okazywały się klapą lub nawet nie zostały wprowadzone z różnych względów. Uważam że należy zacząć od opracowania strategii promocji, czyli planu konsekwentnych działań, które w ustalonym okresie czasu przyniosą efekty. Ponieważ nikt z nas w przeszłości nie dysponował taką ilością czasu aby się w tym temacie dokształcać czy opracowywać plany, nigdy nie wprowadzono czegoś takiego jak strategia. Co kilka lat trafiały się jednostki, które „zrywem” chęci starały się pobudzić środowisko do działania, jednak bez konsekwencji i dążenia do wspólnego celu nie uda się poprawić kondycji dyscypliny. Batman nas nie ocali. Polski speedrower to nie Gotham. Strategii można napisać dziesięć albo i więcej. Jedna będzie lepsza od drugiej. Nic to jednak nie znaczy, jeśli nie będziemy ich wcielać w życie z żelazną konsekwencją. Bez niej każda strategia będzie jak większość postanowień noworocznych – aktualna przez dwa tygodnie… Tymczasem kluby działają po swojemu. Jednym idzie lepiej, innym gorzej. Tak czy inaczej nikt nie wie, w którą stronę idziemy. Kluby, które radzą sobie dobrze nie dzielą się wiedzą z nowymi. Małe kluby ledwo wiążą koniec z końcem, najczęściej opierając się na jednej zaangażowanej osobie… Wypadałoby opracować wytyczne, swoistą „instrukcję obsługi” klubu. Brzmi to śmiesznie, ale działa w wielu sportach profesjonalnych, gdzie dotarcie do tego jak i co robić jest znacznie łatwiejsze. Tymczasem u nas nie dość, że zdobycie wiedzy o sporcie nie znajduje się na pierwszej stronie google.com, to sami nie pomagamy w  rozprzestrzenianiu tej wiedzy. To musimy zmienić w pierwszej kolejności.  Bez pokazania nowym „jak?” nie będziemy się rozwijać. A jeśli nie będziemy zwiększać liczby zawodników, klubów, rozgrywek, nie wzrośnie popularność, nie przyjdą sponsorzy. Poza drobnymi wyjątkami nie widzę potencjału reklamowego w polskim speedrowerze.

– Jako były specjalista z działu marketingu na pewno jesteś jednak w stanie znaleźć choćby jeden pozytyw w polskim speedrowerze. Są jakieś kluby, może pojedynczy zawodnicy, którzy brną w dobrym kierunku w kontekście rozwoju dyscypliny przykładowo poprzez social media? Nie da się ukryć, że dziś są one głównym źródłem reklamy…
– Pozytywów w polskim speedrowerze jest mnóstwo! Sam fakt, że powstał i nadal istnieje a każdy z nas ma frajdę z uprawiania tej dyscypliny, jest niesamowity. Jak inaczej niektórzy z nas spędziliby w tym środowisku 20-25 lat? Kochamy to. Walczymy o trofea, o punkty na mecie, o miejsce w składzie, o lepszą pozycję w wyścigu na treningach… Spotykamy się, żeby razem ćwiczyć, pojechać na zawody, spotkać znajomych, rywali z innych klubów, krajów. Często największe przyjaźnie nawiązują się wśród największych sportowych rywali, bardzo często! Speedrower jest wspaniałym sportem i nie wyobrażam sobie zamiany go na coś innego. Z kolei w temacie promocji, reklamy i social media to nie ukrywam, że mamy sporo do zrobienia. Cieszy mnie, że znajdują się osoby które mają zapał i chcą zmiany na lepsze, rozgłosu, promocji. Ja w tych przypadkach zawsze jestem za.

– Poruszony został temat promocji speedrowera. W ostatnim czasie dużej zmianie uległ nie tylko wewnętrzny kształt ligowych rozgrywek, ale również sama ich nazwa. Od około miesiąca brzmi ona CS Superliga z hasłem przewodnim „Nowa jakość speedrowera”. Wraz z nadaniem rozgrywkom tytułu ruszył prężnie rozwijający się fanpage na Facebooku, ale również profile na Instagramie i YouTube. Wszystko to ma na celu zwrócenie uwagi potencjalnego kibica. Jak oceniasz ten projekt i dlaczego nie jesteś w niego zaangażowany?
– Patrzę na to bardzo pozytywnie. Ujednolicenie nazwy i stworzenie kanałów dystrybucji informacji może przynieść wyłącznie pozytywne skutki, oczywiście jeśli nie będą celowo publikowane negatywne treści. Jestem przekonany, że za ustaloną nazwą kryją się konkretne przemyślenia, a nie nieuzasadniona wena autorska i tendencja promocyjna utrzyma się kilka lat. To pozwoli budować grunt pod przyszły rozwój dyscypliny i zdobywania sponsorów. A co do mojego braku zaangażowania w projekt – nie jest to moja inicjatywa, jestem poza kręgiem zainteresowanych. To tak jakby zapytać mnie dlaczego nie biorę udziału w tworzeniu nowego modelu Tesli.

– Może z twoim doświadczeniem byłbyś w stanie mocno pomóc inicjatorom CS Superligi przy wszelkiego rodzaju reklamie speedrowera?
– Możliwe. Jednak aby reklamować produkt, należy ten produkt mieć. Czy to liga, impreza, klub albo zawodnik, należy mieć świadomość co się sprzedaje. Póki co, poza drobnymi wyjątkami, polski speedrower nie ma „produktu”, który można by sprzedać. Co więcej – nie będzie go miał bez strategii działania.

– Jesteś częstym gościem w Wielkiej Brytanii, gdzie startujesz w barwach Astley&Tyldesley. Jak porównałbyś speedrower polski do brytyjskiego i gdzie dostrzegasz różnice? W jakich aspektach Polacy powinni się wzorować na Wyspiarzach i na odwrót?
– Podstawową różnicą jest to, że tamtejszy speedrower jest umocowany w strukturach British Cycling, czyli związku kolarskiego. W Polsce PFKS musi sobie radzić sama. Nie twierdzę że to źle, wszystko ma swoje plusy i minusy, jest po prostu inaczej. Co do aspektów w jakich można się wzorować na Brytyjczykach… Przede wszystkim organizacje klubowe są zdecydowanie lepiej poukładane niż w naszym kraju. Wiele klubów działa w sposób pół-profesjonalny mając wyznaczone i obsadzone stanowiska zapewniające stabilne działanie. Bo mimo niskiego finansowania w amatorskim sporcie, czy jakiejkolwiek organizacji, małej lub dużej, potrzebna jest struktura. W Polsce większość klubów działa w sposób kompletnie chaotyczny, nawet te największe i utytułowane. Najczęściej 99% spraw trafia do jednej i tej samej osoby, niezależnie czy to tematy zawodnicze, finansowe, organizacyjne czy jeszcze inne. Kręgosłupy w klubach mamy bardzo słabe, aż dziw bierze że tyle czasu działamy i utrzymujemy sie na powierzchni.

– Przez wiele lat utrzymywałeś się w ścisłym topie najlepszych polskich zawodników. Nie raz znalazłeś się w kadrze reprezentacji kraju, zajmowałeś wysokie miejsca podczas międzynarodowych finałów. Zawsze jednak brakowało tej przysłowiowej „kropki nad i”. W tym roku skończysz 38 lat, a poważniejszych osiągnięć indywidualnych nadal brak. Mistrzostwa Świata w Australii, jeśli oczywiście się odbędą, będą idealną okazją do poprawy dorobku. Wcześniej jednak wspomniany weekendowy czempionat krajowy. Celujesz w medale poprzez jakieś specjalne przygotowania brnące ku zbudowaniu życiowej formy?
– Nie. Speedrower jest dla mnie świetną formą rozrywki, ale nie jest najważniejszy. Lubię trenować dla poprawy zdrowia i samopoczucia, nie tylko ze względu na samą dyscyplinę, choć przyznam że przez lata była sporym motywatorem. Nic się jednak nie stanie, jeśli nie będę stawał na podium. I tak mam z niego mnóstwo frajdy.

– I tym pozytywnym akcentem zakończymy naszą rozmowę. Dziękuję za wyczerpującą rozmowę Tomek. Dużo zdrowia i oby jak najszybciej do zobaczenia na speedrowerowych torach.
– Dziękuję.

Źródło: inf. własna

Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News

Obserwuj nas!
  • Tagi
  • Polska Federacja Klubów Speedrowerowych
  • Speedrowerzyści
  • Tomasz Włodarczyk

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

Żużel okiem mechanika (wywiad, cz. 2)

Żużel - Żużel okiem mechanika (wywiad, cz. 2)

Magdalena Magdziarz

  • Wywiadownia
1 czerwca 2022

Nie widać ich z poziomu trybun. Mimo wszystko, są obecni w parkach maszyn, w busach i warsztatach, pełniąc istotną rolę w przedsięwzięciu, jakim jest sport żużlowy. Mechanicy. To oni są odpowiedzialni w znacznej mierze za sukcesy żużlowców. Wiele tajników tej pracy zgłębił między innymi Artur Pisarek, bohater tego artykułu, dzieląc się szczegółami swojego zawodu na łamach naszego portalu.

W speedrowerze powrót do podziału na dwie klasy rozgrywkowe

Sport żużlowy. W speedrowerze powrót do podziału na dwie klasy rozgrywkowe

Bartosz Fryckowski

  • Speedrower
11 grudnia 2021

W czwartek, 2 grudnia Polska Federacja Klubów Speedrowerowych w swoim komunikacie ogłosiła kształt rozgrywek w sezonie 2022. Zmagania zostaną podzielone na CS Superligę i CS 1. Ligę. Na mapę powrócił też jeden klub.

Nowy zespół dołączy do rozgrywek ligowych

Żużel. Nowy zespół dołączy do rozgrywek ligowych

speedwaynews.pl

  • Speedrower
1 grudnia 2021

W sezonie 2022 po latach przerwy, powołana zostanie ogólnopolska CS. 1 liga w speedrowerze. Będzie to drugi poziom rozgrywkowy, zaraz po CS Superlidze. Do nowych rozgrywek dołączy debiutancki zespół.

Mistrz Polski uruchamia program szkolenia adeptów

Żużel - Mistrz Polski uruchamia program szkolenia adeptów

Hubert Furmaniak

  • Speedrower
30 listopada 2021

KS Orzeł Gniezno uruchamia swoją akademie. Drużynowy mistrz Polski zadecydował, że Akademia Speedrowerowa „Orzełki” ma pomóc w spełnieniu zasadniczego celu - rozwoju młodych adeptów, którzy zdecydują się na uprawienie tejże dyscypliny sportowej.

Dzięki speedwynews.pl dowiedziało się o nich miasto i cała Polska (wywiad)

Żużel: Dzięki speedwynews.pl dowiedziało się o nich miasto i cała Polska (wywiad)

Bartosz Fryckowski

  • Speedrower
17 listopada 2021

Mija rok od wywiadu, który ukazał się w naszym portalu. W jego wyniku grupa chłopaków z Lubania zainteresowała speedrowerem swoją miejscowość, powstał tor, a jeden z nich zbierał doświadczenie w rozgrywkach ligowych. Jaka perspektywa czeka ten ośrodek?

To nie koniec sezonu speedrowerowego! Dwie imprezy na dwóch nowych obiektach

Żużel - To nie koniec sezonu speedrowerowego! Dwie imprezy na dwóch nowych obiektach

Bartosz Fryckowski

  • Speedrower
23 października 2021

W poprzedni weekend poznaliśmy medalistów CS Superligi, jednak to nie koniec sezonu na speedrowerowych torach. W sobotę, 23 października na torze na toruńskim osiedlu Kaszczorek dojdzie do Wielkiego Zakończenia Sezonu Speedrowerowego. Dzień później na częstochowskim Wrzosowiaku dojdzie Endo Estetic Med. MSE Indywidualnych Mistrzostw Śląska w speedrowerze.

Gniezno ponownie zostało stolicą, tym razem speedrowerową

Żużel. Gniezno ponownie zostało stolicą, tym razem speedrowerową

Bartosz Fryckowski

  • Speedrower
19 października 2021

W niedzielę, 17 października doszło do rewanżowych spotkań w finałach CS Superligi. Poznaliśmy dzięki temu ostateczne rozstrzygnięcia w walce o miano najlepszej ekipy w kraju. Złoto zdobył Aseko Orzeł Gniezno.

Śląsk Świętochłowice zaskoczony postawą Orła. „Dostaliśmy baty”

Żużel. Śląsk Świętochłowice zaskoczony postawą Orła. „Dostaliśmy baty”

Hubert Furmaniak

  • Speedrower
12 października 2021

Aseko Orzeł Gniezno zaskoczył gości ze Świętochłowic. Gnieźnianie wygrali pierwszy mecz finałowy w CS Superlidze. Zawodnicy Śląska nie kryli swojego zaskoczenia z występu przy ulicy Parkowej. Dawid Bas powiedział, że musi ten mecz przeanalizować.

Gnieźnianie są tacy mocni, czy świętochłowiczanie są tacy słabi?

Żużel - Gnieźnianie są tacy mocni, czy świętochłowiczanie są tacy słabi?

Bartosz Fryckowski

  • Speedrower
11 października 2021

W niedzielę, 10 października doszło do pierwszych finałowych spotkań w CS Superlidze. Gospodarze, czyli Aseko Orzeł Gniezno i TSŻ Schoenberger Toruń wypracowali sobie solidne zaliczki przed rewanżami. Co nie zmienia faktu, że w rewanżach sytuacja może się zawsze odmienić.

Speedrowerowe final countdown (zapowiedź)

Żużel. Speedrowerowe final countdown (zapowiedź)

Bartosz Fryckowski

  • Speedrower
8 października 2021

W niedzielę, 10 października dojdzie do pierwszych spotkań finałowych w CS Superlidze. O złoto zawalczą MS Śląsk Świętochłowice i Aseko Orzeł Gniezno. TSŻ Schoenberger Toruń i Lwy Avia Częstochowa natomiast rozstrzygną między sobą, która z tych ekip sięgnie po brąz.

Galeria

Po dwóch latach wrócili do ścigania. Wyjątkowe święto (galeria)


9 listopada 2025, zdjęć: 0

Po dwóch latach wrócili do ścigania. Wyjątkowe święto (galeria)

Mazurek Dąbrowskiego na malutkim torze w Niemczech (galeria)


18 października 2025, zdjęć: 0

Mazurek Dąbrowskiego na malutkim torze w Niemczech (galeria)

Jechali w niepełnym składzie a i tak wygrali. Celina Liebmann liderką


5 października 2025, zdjęć: 0

Jechali w niepełnym składzie a i tak wygrali. Celina Liebmann liderką

Pech byłego zawodnika Stali. Szalone zawody z deszczem w tle


6 września 2025, zdjęć: 0

Pech byłego zawodnika Stali. Szalone zawody z deszczem w tle

Zobacz wszystkie galerie

Patronat medialny - zawodnicy

  • Adam Bednář

  • Mateusz Bartkowiak

  • Wiktor Lampart

  • Krystian Pieszczek

  • Michał Knapp

  • Mateusz Cierniak

  • Tobiasz Musielak

Urodziny obchodzą dziś

  • Andrij Rozaliuk

    Andrij Rozaliuk

    05.12.2000r. (25l.)
  • Po dwóch latach wrócili do ścigania. Wyjątkowe święto (galeria)

    Nicolai Heiselberg

    05.12.2005r. (20l.)

PGE EKSTRALIGA

Drużyny M PKT B +/-
Orlen Oil Motor Lublin 14 33 7 260
Betard Sparta Wrocław 14 26 6 115
KS Apator Toruń 0 0 0 0
Gezet Stal Gorzów 14 10 1 -118
Bayersystem GKM Grudziądz 14 18 4 56
Stelmet Falubaz Zielona Góra 14 15 3 -108
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa 14 7 1 -111
INNPRO ROW Rybnik 14 4 0 -205
PRES Grupa Deweloperska Toruń 14 26 5 111

METALKAS 2. EKSTRALIGA

Drużyny M PKT B +/-
Fogo Unia Leszno 14 33 7 274
Abramczyk Polonia Bydgoszcz 14 28 6 177
Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski 14 8 1 -91
Hunters PSŻ Poznań 14 17 4 -42
Cellfast Wilki Krosno 14 21 4 31
Orzeł Łódź 0 0 0 0
Texom Stal Rzeszów 14 18 3 -23
Autona Unia Tarnów 14 6 1 -197
H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 14 9 2 -129

KRAJOWA LIGA ŻUŻLOWA

Drużyny M PKT B +/-
Wybrzeże Gdańsk 12 28 6 134
Ultrapur Start Gniezno 12 23 5 119
PKS Polonia Piła 0 0 0 0
OK Kolejarz Opole 12 5 1 -74
Trans MF Landshut Devils 12 10 2 -30
Optibet Lokomotiv Daugavpils 0 0 0 0
Speedway Kraków 12 4 0 -192
Lokomotiv Daugavpils 12 15 3 -39
Pronergy Polonia Piła 12 20 4 82

PARTNERZY

PARTNERZY

PARTNERZY

SpeedwayNews Logo

Wydawca:
IBO Media Dagmara Starzec
32-015 Stanisławice 318
e-mail: kontakt@speedwaynews.pl

  • Kontakt z redakcją
  • Dołącz do speedwaynews.pl
  • Pokaż się u nas
  • Regulamin
  • Polityka Prywatności
  • Informacje o RODO
  • Zarejestruj się
  • O serwisie
  • Galerie zdjęć

2025 © speedwaynews.pl - Wszelkie prawa autorskie wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie informacji i tekstów zabronione

Na portalu speedwaynews.pl używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym.
Ustawienia plików cookiesZgadzam się
Zarządzaj polityką cookies

Polityka prywatności

Serwis speedwaynews.pl zaktualizował swój Regulamin i Politykę prywatności w związku z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady UE (RODO).

W związku z powyższym chcielibyśmy poinformować Cię o kilku istotnych informacjach związanych z przetwarzaniem Twoich danych. Pod adresem Informacje o RODO dowiesz się więcej na temat sposobu gromadzenia, wykorzystywania i udostępniania danych przez nasz serwis. Prosimy zapoznaj się z opisanymi zasadami i zaakceptuj je poprzez zaznaczenie pola „zgadzam się”. Pamiętaj, że zawsze możesz wycofać zgodę.
Wymagane
Always Enabled
Nie wymagane
SAVE & ACCEPT