Dwa pierwsze miejsca w rankingu juniorskim za ubiegły sezon należały do finalistów drużynowych mistrzostw Polski. Teraz w młodzieżowym speedwayu czeka nas spore przetestowanie. Na papierze najmocniej skorzysta na tym lubelski Motor.
Po wiek seniora wkroczyło dwóch najlepszych juniorów świata – Maksym Drabik oraz Bartosz Smektała. Do nowej kategorii wiekowej przenieśli się również Patryk Rolnicki (RzTŻ Rzeszów), Michał Gruchalski (Unia Tarnów), Kamil Wieczorek (Wilki Krosno) czy Maksymilian Bogdanowicz (brak klubu w Polsce). Szczególnie strata pierwszej dwójki wydaje się być dla klubów najbardziej zauważalna i wykorzystać to będzie chciał trzeci w naszym rankingu juniorów – Motor Lublin. Zdaniem Michała Korościela ze stacji Eleven Sports, faktycznie „Koziołki” wśród zawodników do lat 21 mogą rozdawać karty.
– Uważam, że juniorzy będą znacznie mocniejsi, bo mają obycie ekstraligowe. […] Wydaje mi się, że będą to najsilniejsi juniorzy w PGE Ekstralidze. Nie wiadomo, kto będzie drugim juniorem w Lesznie, czy Szlauderbach, czy Pludra, to Unia będzie miała mocnych juniorów, ale nie aż tak jak Motor – mówi ekspert.
O tym, jak ważne jest wsparcie formacji juniorskiej wypowiedział się także zawodnik Motoru – Jakub Jamróg, który w minionym sezonie ścigał się w jednym zespole z Maksymem Drabikiem, który wykręcił średnią biegową 2,136. – Oczywiście, jest to piekielna pomoc i gdyby zrobić statystykę mistrzów Polski i juniorów, to w przeważającej większości idzie to w parze, że ci juniorzy są najlepsi w lidze i zastępują słabiej dysponowanych seniorów. Wyskakują nieco z zaskoczenia i robią trochę „zamieszania”.
Drużynowy wicemistrz Polski nawiązał do czasów, gdy sam był juniorem i rywalizował w barwach Unii Tarnów w finale rozgrywek ligowych. Wówczas miejsce pod numerami 14-15 współdzielił z Maciejem Janowskim i Kacprem Gomólskim, a szczególnie postawa „Magica” (średnia 1,972) była bardzo ważna dla „Jaskółek”.
– Gdy w 2012 roku zdobywaliśmy mistrzostwo Polski, to był Maciej Janowski, Kacper Gomólski, a także ja, choć w głównej mierze startowałem z pozycji seniorskiej. Maciej w finale był w stanie dorzucić dwie trójki i zastępować seniorów. To jest potężny cios dla przeciwnika, gdy się ma takiego juniora, a dla nas to duże wsparcie.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!