Podczas starcia RM Solar Falubazu Zielona Góra z MRGARDEN GKM-em Grudziądz pierwszy raz w tym sezonie w meczu PGE Ekstraligi o wygranej decydował ostatni bieg. Patryk Dudek, zdobywca 11 punktów, mógł być zadowolony z tego spotkania.
To on wraz z Michaelem Jepsenem Jensenem objęli podwójne prowadzenie w 15. gonitwie, dzięki czemu zielonogórzanie zwyciężyli w meczu z MRGARDEN GKM-em Grudziądz 48:42.
Zawodnik RM Solar Falubazu Zielona Góra po raz pierwszy w tym sezonie wygrał wyścig przy ulicy Wrocławskiej 69. – Trzeci mecz, a my już jechaliśmy o życie. Wygraliśmy – to najważniejsze. Przy okazji zrobiliśmy prezent trenerowi – ma urodziny w poniedziałek – powiedział z ulgą były wicemistrz świata.
Spotkanie było przełożone z powodu złych prognoz. Ostatecznie podczas rozgrywania meczu również nieco padało, co miało duży wpływ na przebieg widowiska. – Pogoda trochę pokrzyżowała plany. Tor się rozsypał, ale można było dzięki temu pojeździć jak na starym, dobrym żużlu. Szpryca była ciężka, każdy miał takie warunki, było wymagająco. Na szczęście mecz jest do przodu – powiedział Dudek o warunkach na torze.
Źródło: Eleven Sports
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!