Fatalnie dla Petera Ljunga zakończyła się wtorkowa inauguracja szwedzkiej Bauhaus-Ligan. W Vetlandzie miejscowa drużyna walczy z Dackarną Målilla, ale cały mecz przyćmił fatalny wypadek reprezentanta miejscowego klubu.
Mecz w Vetlandzie od początku przebiegał pod dyktando miejscowego zespołu. Po dziewięciu biegach na tablicy wyników było już 31:23 i wydawało się, że dwa ligowe punkty są formalnością. Nic bardziej mylnego – w dziesiątym biegu goście zadali podwójny cios na swoją korzyść, zaś w jedenastym biegu dnia dołożyli 4:2. Niestety, to właśnie w tym biegu doszło do fatalnej kolizji Avona Van Dycka z Peterem Ljungiem.
Podczas walki o punkty doszło do kontaktu między nimi. Ljung rozpędzony wpadł w dmuchaną bandę, a siła uderzenia była tak duża, że uczestnik cyklu TAURON Speedway Euro Championship wypadł poza tor i uderzył w lampę. Przy żużlowcu od razu pojawiła się karetka.
Z informacji w mediach społecznościowych dowiadujemy się, że żużlowiec był przytomny i ruszał nogami.
O stanie zdrowia zawodnika i lidera Unii Tarnów będziemy informować na bieżąco.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!