Powoli zbliżają się finały Speedway of Nations. W tym roku w reprezentacji Szwecji wystąpi Oliver Berntzon. Zawodnik Car Gwarant Kapi Meble Budex Startu Gniezno zapowiada, że razem z Fredrikiem Lindgrenem zrobi wszystko, by odnieść sukces.
Formuła Speedway of Nations wymaga sporej współpracy pomiędzy dwójką zawodników. Bez niej trudno o odniesienie końcowego sukcesu w parowych zawodach. Pracę na rzecz drużyny zapowiadaj Berntzon. – Oczywiście musimy zrobić wszystko, co najlepsze dla drużyny. Jeśli konieczne będzie zamienianie się z Freddie'm polami, aby on mógł zwyciężać, a ja przyjeżdżać na drugiej lub trzeciej pozycji, to właśnie to będziemy musieli wykonać. Może dobrze wystartuję w pierwszym wyścigu i może będę miał dobre pola. Nigdy nie wiadomo, ale za każdym razem będziemy działać dla dobra zespołu – mówi 27-letni Szwed.
Berntzonowi nie wydaje się, aby brak doświadczenia w jeździe z Lindgrenem był powodem do niepokoju, albowiem panowie dobrze się rozumieją. – Z Fredrikiem nie ścigaliśmy się dotychczas zbyt wiele, ale dobrze się dogadujemy i myślę, że może się to dobrze przełożyć na współpracę torową – zaznacza zawodnik gnieźnieńskiego Startu. – To świetne uczucie móc reprezentować narodowe barwy. Nie byłem w najlepszej w formie w tym sezonie, w Polsce oraz Szwecji miałem trochę lepszych i gorszych momentów. To był dziwny sezon, ale był dziwny dla wszystkich – dodaje Oliver Berntzon.
źródło: speedwayofnations.com
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!