Reprezentacja Rosji stoi przed wielką szansą na niebywałe osiągnięcie. Podczas Speedway of Nations w Lublinie Emil Sajfutdinow i Artiom Łaguta mogą po raz trzeci z rzędu zostać mistrzami świata.
Rosyjska ekipa wygrała dwie pierwsze edycje SoN. W 2018 roku Sajfutdinow i Łaguta we wrocławskim finale pokonali Brytyjczyków, a w zeszłym sezonie na własnej ziemi, w Togliatti, w finale pokonali Polaków. Sajfutdinow zapowiada walkę o kolejne złoto. – To kolejna taka impreza i spróbujemy walczyć o trzeci złoty medal. Wszystko jest możliwe i zobaczymy, co się wydarzy. Na zawody jedziemy z szansą na zwycięstwo – mówi ósmy zawodnik cyklu SGP 2020. – Przede wszystkim musimy skoncentrować się na wykonaniu dobrej roboty pierwszego dnia. Trzeba zdobyć dużo punktów w każdym możliwym wyścigu. To dla nas ważne, bo chcemy dostać się bezpośrednio do sobotniego wyścigu finałowego – zaznacza Rosjanin.
– Cały czas szukamy i znajdujemy klucz do bycia szybkim i mam nadzieję, że w Lublinie będzie dobrze, a ja będę się cieszył występem na lubelskim stadionie – mówi Sajfutdinow, który był w kończącym się sezonie najskuteczniejszym zawodnikiem PGE Ekstraligi. – Chciałbym bardzo podziękować za wsparcie kibicom, którzy dopingowali mnie przez cały rok. W SoN spróbujemy ponownie wygrać i mam nadzieję, że nasze ewentualne zwycięstwo pomoże w rozwoju speedwaya w Rosji. Mam taką nadzieję – kwituje „baszkirska torpeda”.
źródło: speedwayofnations.com
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!