W 2021 roku z kadry Wilków Krosno anno domini 2020 może zostać niewiele. Chęć pozostania w drużynie zadeklarowali wprawdzie wszyscy zawodnicy, ale beniaminek eWinner 1. ligi musi poszukać wzmocnień, by wizyta na drugim szczeblu rozgrywek potrwała dłużej niż rok.
Priorytetem będzie zatrzymanie Wadima Tarasienki, który statując jako gość dla Lokomotivu pokazał, że eWinner 1 liga jest mu niestraszna. Walka o jego podpis może być zacięta, bo pozyskaniem Rosjanina zainteresowana jest Polonia Bydgoszcz. Pozostałe ogniwa tegorocznego składu będą oczekiwać na rozwój wypadków.
Do Wilków przymierzani są Marcin Nowak i Daniel Jeleniewski, którzy w Łodzi pokazali, że są w stanie punktować, jeśli dostaną szansę. Kto wie jednak czy lepszą opcją nie byłoby sprowadzenie któregoś z zawodników rybnickiego ROW-u. Odejście z ekipy Rekinów potwierdził już Mateusz Szczepaniak, który poniżej drugiego poziomu rozgrywek z pewnością nie zejdzie. Biorąc pod uwagę ruchy transferowe pozostały ekip pierwszej ligi, transfer ten wydaje się bardzo prawdopodobny. Podobnie zresztą jak przyjście kolegi Szczepaniaka z drużyny – Andrzeja Lebiediewa. Łotysz po kontuzji chciałby odbudować się na zapleczu Ekstraligi. Przejście do Krosna mogłoby w tym pomóc, zwłaszcza, że 26-latek miałby w ekipie Wilków status gwiazdy.
Wzmocnić trzeba będzie formację juniorską. Tworzą jak na razie jedynie Kacper Przybylski, od którego jednak trudno będzie wymagać przywożenia wielu punktów na tym poziomie rozgrywek.
Pewna jest już pozycja "starszego juniora". Prezes Wilków zdążył już potwierdzić, że rolę zawodnika U24 w Krośnie pełnić będzie Witalij Kotlar. Rosjanin był już w kadrze drużyny na ten rok, jednak dotąd większym wyzwaniem niż rywale, okazało się znalezienie sponsorów. W marcu Kotlar ma pojawić się na torze i walczyć o skład.
Źródło: inf.własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!