
Wojciech Dróżdż - "Po pilsku o żużlu"
Jak wiadomo, dla Piły nie jest to aktualnie dobry czas, jeśli chodzi o speedway. Tamtejszy klub zniknął z żużlowej mapy i pod znakiem zapytania stoi jego przyszłość. Tymczasem Wojciech Dróżdż wydaje nową książkę o czarnym sporcie przy ul. Bydgoskiej. Czy będzie to jakiś dobry znak dla powrotu naszego ulubionego sportu?
Synonim dla żużla w Pile? To Wojciech Dróżdż. Kibic z krwi i kości. Kibol jakby to powiedziano w poznańskiej gwarze. To nie tylko chodząca kopalnia wiedzy o żużlu. To także jego głos na stadionie przy Bydgoskiej, bowiem autor nowej książki to wieloletni spiker, który bardzo oryginalnie i ciekawie przeprowadzał pilskie imprezy.
- Zamiłowanie do żużla to był punkt wyjściowy, ja bardzo lubię żużel od zawsze i kiedy zacząłem nagrywać filmiki na YouTube, marnej jakości, bo nie miałem sprzętu. W pewnym momencie zauważyłem, że oglądalność tych filmików spada, więc postanowiłem spisać to, co powiedziałem, uzbrajając całość w cytaty kibiców, to było dla mnie bardzo ważne. Zawsze podkreślam, że kibic to jest ta cząstka sukcesu, historii, o której, niestety, nie zawsze się pamięta - mówił Wojciech Dróżdż przed rokiem po premierze pierwszej części jego książki. Pełny wywiad można znaleźć TUTAJ.
Teraz mija rok, odkąd ukazało się "Po pilsku o żużlu". W rocznicę tego wydarzenia, Wojciech Dróżdż wydaje kolejną, bogatszą wersję. - Jest to świeży temat, dopiero co odebrałem z drukarni. Można powiedzieć, ze długo na to czekałem, ale chyba nie tylko ja. Wiele osób pytało i pisało, czy będą kolejne wydania. No i jest, wydanie drugie, bogatsze niż te z grudnia ubiegłego roku - mówi autor w filmiku promującym publikację.
- W tym wydaniu jest więcej materiału. Mamy nowe zdjęcia. Rozwinięta jest przede wszystkim ta część archiwalna - przed rokiem 1992. Są skany programów, a nawet afiszy meczowych, które przywędrowały do mnie prosto z Krakowa. Warto dodać, że w książce są niepublikowane wcześniej wspomnienia oraz uzupełnienie - taki "zakalec" z roku 2020. Będę wdzięczny, jeśli pomożecie mi rozpropagować moją książkę - dodaje Wojciech Dróżdż.
Koszt książki to 37 zł. Szczegóły dotyczące zakupu można uzyskać oglądając filmik autora, który dostępny jest poniżej.
0Komentarze
Portal www.speedwaynews.pl/ nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.