Sezon 2020 już dawno za nami. Był to absolutnie zwariowany rok zarówno dla żużla, jak i całego świata, jednak koniec końców udało się wyłonić najlepszych zawodników świata oraz najlepsze drużyny m.in. w Polsce oraz Szwecji. O 2020 roku w Speedway Chat Show opowiadał Maciej Janowski.
Dla Macieja Janowskiego miniony sezon zaczął się fantastycznie. Po pewnym czasie jednak wyniki zawodnika Betard Sparty Wrocław nieco się pogorszyły. Niektórzy sądzili, że był to efekt zakazania stosowania opon innej marki, jednak Janowski temu zaprzecza. – Myślę, że wielu zawodników miało szansę do testowania opon Anlasa w ciągu sezonu, ale bardzo niewielu z nich tego chciało. Kiedy to ogumienie wpadło mi w ręce, to pomyślałem sobie „czemu nie” i postanowiłem je sprawdzić. Szczerze mówiąc po pierwszym treningu nie sądziłem, że są one lepsze od Mitasa, ale później, na twardszych torach one rzeczywiście bywały ciut lepsze. Na początku sezonu startowałem jednak na Mitasach i też uzyskiwałem bardzo wyniki – przyznaje reprezentant Polski.
Wyjątkowy przebieg miał w tym roku także cykl Speedway Grand Prix. Zawodnicy walczący o indywidualne mistrzostwo świata jeździli dwukrotnie w czterech miastach. – To było w sumie w porządku, ale na pewno także coś nowego. Doskonale wiemy, że wszystkie turnieje Speedway Grand Prix są wymagające i trzeba dawać z siebie wszystko, a kiedy jeździliśmy w rundach dzień po dniu, to zabierało to sporo energii. Ja nie miałem z tym problemu i jak dla mnie, to moglibyśmy jeździć 20 rund w sezonie (śmiech) – mówi „Magic”.
Czy Janowski obawiał się o swoją żużlową przyszłość w momencie wybuchu pandemii? – Myślę, że w momencie wybuchu pandemii mało kto myślał o sezonie. Wszyscy byliśmy raczej nieco przerażeni tamtą sytuacją dotyczącą Covidu i wszystkiego, co z nim związane. Najważniejsze było zapewnienie sobie bezpieczeństwa i dbanie o siebie oraz najbliższych. Sam sezon był bardzo szybki i krótki, ale zawodnicy byli szczęśliwi z powodu dopuszczenia do jazdy – mieliśmy sporo farta – twierdzi 29-latek.
Cała rozmowa z Maciejem Janowskim jest dostępna TUTAJ.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!