Po krótkiej rozłące, do Gorzowa Wielkopolskiego powraca Martin Vaculík. Słowak, na łamach magazynu Speedway Star, wypowiedział się o mijającym sezonie, Thomsenie oraz planach na przyszły sezon.
Sezon 2020 zostanie zapamiętany z wielu powodów. Dla Martina jednym z nich był przymus pozostania w kraju przez cały sezon, przez co nie mógł zobaczyć się ze swoją rodziną. Poza rozłąką, Słowak walczył ze swoim sprzętem, co było widać w końcowej części tegorocznych rozgrywek PGE Ekstaligi:
– To był szalony sezon. Nie mam pojęcia, jak powinienem go określić. Cały czas mieszkałem w Polsce i ciężko było mi się do tego przyzwyczaić. Kiedy się już z tym pogodziłem, pogubiliśmy się ze sprzętem i kosztowało nas to cenne punkty w Grand Prix. Uważam, że stać mnie na lepsze miejsce niż dziewiąte, ale to już przeszłość. Skupiam się teraz na przyszłości, aby poprawić swoje rezultaty.
Wraz z końcem sezonu, do wiadomości publicznej wyciekały doniesienia o rzekomym powrocie Martina do Gorzowa Wielkopolskiego. Tak też się stało, a Martin Vaculík jest zadowolony z tej decyzji. Jest również szczęśliwy, że będzie mógł jeździć ze swoim przyjacielem – Andersem Thomsenem:
– Jesteśmy przyjaciółmi z Andresem i poleciłem mu zakontraktowanie w Gorzowie. Thomsen jest młodym i ambitnym zawodnikiem, a takiego poszukiwała Stal w 2018 roku. Nareszcie będę mógł jeździć wraz z Bartkiem, Andresem i Szymonem Wożniakiem, czyli moimi dobrymi przyjaciółmi. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu – Oznajmia były zawodnik Falubazu Zielona Góra.
W rozmowie z Speedway Star, Martin Vaculík wypowiedział się na temat prezesa Grzyba, który odegrał kluczową rolę w jego powrocie. Według byłego Mistrza Europy, klub wygląda na dobrze zarządzany:
– Rozmowy z Markiem Grzybem przebiegały w dobrej atmosferze. Podoba mi się jego sposób zarządzania klubem oraz jak ważną pracę wykonał w 2020 roku. Obecnie, Stal jest jednym z najbardziej profesjonalnych klubów na żużlu. Mam nadzieję, że wraz z chłopakami pokażemy naszą dobrą dyspozycję. Posiadamy taki skład, że możemy walczyć o złoty medal, ale na takie obietnice przyjdzie czas po wejściu do fazy play-off.
źródło: Speedway Star
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!