Kurz już dawno opadł, ze stadionów zniknęli ostatni kibice. W świecie żużla trwa, wydawać się może, zbyt długa przerwa zimowa. Międzysezonowy czas to idealny moment na to, by powspominać sylwetki tych, bez których nie wyobrażamy sobie dzisiejszego żużla. Bohaterem dzisiejszego odcinka naszej serii jest Mirosław Cierniak.
„Od dzieciaka do… kozaka” – jest to autorski projekt portalu speedwaynews.pl we współpracy ze sklepem internetowym pamiatkikibica.pl. Chcemy Wam przypomnieć zawodników od początku ich kariery do dziś.
Przed nami piętnasty odcinek serii. Dziś na zdjęciach przypominamy karierę Mirosława Cierniaka, wychowanka tarnowskiej Unii. Były żużlowiec przyszedł na świat 19 grudnia 1973 roku w Tarnowie, gdzie przez lata uczył się żużlowego rzemiosła, by w wieku niespełna 17 lat zdać egzamin na licencję „Ż”.
Przez wiele lat swojej kariery Cierniak był związany z macierzystym klubem. Od momentu zdania licencji do 1997 roku Mirosław Cierniak startował w Unii Tarnów, z którą w 1994 roku wywalczył srebrny krążek Drużynowych Mistrzostw Polski. W tym samym roku tarnowianie zajęli trzecie miejsce w Drużynowym Pucharze Polski w Częstochowie.
W Tarnowie święcił swoje największe indywidualne sukcesy. W 1993 roku zajął drugą lokatę w zawodach o Srebrny Kask, a rok później został młodzieżowym wicemistrzem Polski oraz był rezerwowym podczas finału IMŚJ. Dwa razy wspólnie z partnerami wywalczył MDMP (Grudziądz, 1991 oraz Wrocław, 1993). Wspomnieć należy też o dwóch medalach MMPPK – w 1992 roku w Toruniu wywalczył srebro, natomiast dwa lata później w Krośnie zdobył tytuł mistrzowski.
Także po ukończeniu wieku juniora Mirosław Cierniak pokazywał się z niezłej strony. Trzykrotnie wystąpił w finałach Indywidualnych Mistrzostw Polski, a dwa razy był uczestnikiem walki o Złoty Kask, w 1995 roku na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu zajął 7. miejsce.
Po odejściu z Unii Tarnów. Cierniak dołączył do WTS-u Wrocław. W 1998 roku po raz kolejny zajął trzecie miejsce w DPP, tym razem na torze w Toruniu. Na Dolnym Śląsku żużlowiec spędził dwa lata, po czym odszedł do RKM-u Rybnik. W kolejnych latach kariery startował również w barwach KSM-u Krosno (2002-2004) oraz (2005).
Po zakończeniu kariery Cierniak zajął się szkoleniem młodzieży w założonym przez siebie klubie UKS „Jaskółki”. Przez kilka sezonów był też menadżerem tarnowskiej Unii. Dziś na torach żużlowych oglądamy syna Mirosława Cierniaka, Mateusza. Tata ma spory wpływ na rozwój nowego zawodnika Motoru Lublin.
Zapraszamy do obejrzenia kariery Mirosława Cierniaka na fotografiach.
Galerię przygotował Piotr Kin, właściciel sklepu internetowego pamiatki-kibica.pl.