Za zawodnikami Zdunek Wybrzeża Gdańsk pierwsze próbne okrążenia na domowym owalu. Jednym z dziewięciu zawodników trenujących przy ul. Zawodników był Jakub Jamróg, nowy żużlowiec gdańskiego klubu. 29-latek przyznaje, że na razie fantastycznie czuje się nad morzem.
Po niezbyt udanej przygodzie w Lublinie Jakub Jamróg postanowił odpocząć od PGE Ekstraligi i związał się kontraktem z pierwszoligowym Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Wychowanek Unii Tarnów chwali sobie współpracę z nowym klubem. – Nie chcę zbyt dużo słodzić, żeby nie zapeszyć, ale w Gdańsku czuję się naprawdę super. To dla mnie duża odskocznia w porównaniu do ubiegłego roku. Klub stwarza mi jak najlepsze warunki do osiągnięcia wyniku. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko odwdzięczyć się włodarzom klubu i wszystkim dookoła dobrą jazdą – zapowiada Jakub Jamróg.
–> WYBRZEŻE WYJECHAŁO NA TOR. NIE OBYŁO SIĘ BEZ UPADKU (FOTO + WIDEO)
Kilka dni temu pojawiła się oficjalna informacja co do daty startu sezonu 2021. Żużlowiec Zdunek Wybrzeża Gdańsk jest jednym z tych, którzy cieszą się z rozpoczęcia rozgrywek w święta wielkanocne. Dzięki takiej decyzji Jakub Jamróg nie musi zmieniać swoich planów treningowych. – Przygotowując się do sezonu musimy wiedzieć na czym stoimy. Jeżeli termin startu sezonu zostałby zmieniony, to ok, dostosowalibyśmy się, ale nie po to mocno pracujemy z trenerami personalnymi. Ja z Bartoszem Muchą mam przygotowany plan od grudnia do marca i teraz mielibyśmy miesiąc czekać? Im bliżej sezonu, tym lepsze nastawienie. Człowiek inaczej funkcjonuje. Cieszę się, że zaczynamy już za dwa tygodnie – przyznaje otwarcie Jamróg.
Zawodnik Wybrzeża miał okazję ścigać się w meczu ligowym przy pustych trybunach, co także czeka go w tym sezonie. Była – Jeśli chodzi o kibiców, to ich brak jest największym minusem tej decyzji. Ja jechałem w meczu rozgrywanym przy pustych trybunach, kiedy Motor Lublin mierzył się na inaugurację sezonu 2020 z Betard Spartą Wrocław. Była to bardzo dziwna, specyficzna sytuacja. Jak przejechaliśmy metę, puściliśmy gaz, to tylko odbiło się echo od motocykli i nastała nagle cisza. Takiej ciszy nie doświadczamy nawet na treningach, bo w trakcie treningów rzadko kiedy jeździmy w czwórkę spod taśmy – wyjaśnia Jamróg.
źródło: wybrzezegdansk.pl
Zwrot za pierwszy zakład do 155 PLN z kodem SPEEDWAYNEWS -> sprawdź szczegóły!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!