O zdrowym odżywianiu wśród żużlowców, treningach i trzymaniu formy, a także o tym, co jest kluczowe w przygotowaniach do sezonu porozmawiamy z zawodnikami w najnowszym cyklu “Fit speedway”. Norbert Krakowiak zdradził, co zjadła jak sen i rozgrzewka przed treningiem wpływa na sportowca.
– Paulina Wiśniewska (speedwaynews.pl): Jaką rolę w życiu sportowca odgrywa dieta i treningi w trakcie sezonu, ale również i w przerwach?
– Norbert Krakowiak (ZOOLESZCZ DPV LOGISTIC GKM Grudziądz): Myślę, że są to jedne z wielu klocków z których składa się przygotowanie sportowca do sezonu. Zarówno przygotowanie żywieniowe jak i fizyczne wpływają na naszą formę, nie tylko tą fizyczną, ale również mentalną.
– Jak wyglądają Twoje treningi? Co lubisz najbardziej?
– Jeśli chodzi o treningi poza żużlem, to z pewnością bieganie i rower. Bieganie ma to do siebie, że za jego pomocą można dobrze symulować wysiłek, który na przykład przeżywamy na torze, generalnie wolę treningi wytrzymałościowe, niż te siłowe i według mnie wydolność w naszej dyscyplinie jest bardzo ważna.
– Co jest najważniejsze w treningu – w Twoim odczuciu?
– Myślę, że to każdego indywidualna sprawa, ja tak jak powiedziałem – dużą wagę przykładam do wydolności, ale także do treningu na core, czyli cały korpus, mięśnie głębokie. Jeżdżąc na motocyklu, musimy złapać balans i dobrze czuć motocykl, jeden wyścig trwa minutę, więc nie jest to długotrwały wysiłek, ale za to bardzo intensywny i powtarzany kilka razy w czasie zawodów. Trzeba mieć to na uwadze planując swoje treningi.
-Które treningi, na które partie mięśni starasz się modyfikować najbardziej?
– Zimą trenuje wszystkiego po trochu, generalnie nie mam typowo siłowych treningów, raczej są to treningi ogólnorozwojowe. Na pewno ważną partią jest brzuch i plecy, bo trening na te partie musi iść w parze.
– Masz plan treningowy i trzymasz się go czy inaczej trenujesz?
– Od kilku lat mam stały cykl swoich przygotowań, trochę trenujemy w grupie z chłopakami z Gniezna, a trochę indywidualnie. Ten mój cykl się sprawdza, więc nie ma powodu za wiele zmieniać.
– Jaki wpływ na organizm i cały trening ma rozgrzewka i rozciąganie po?
– Rozgrzewka jest ważnym elementem treningu, po pierwsze pozwala zminimalizować ryzyko kontuzji, po drugie rozgrzane mięśnie nie są tak narażone na sztywność. Poza tym rozgrzewka ma też swoje znaczenie mentalne, wykonując rozgrzewkę zawsze w ten sam sposób powodujesz, że staje się rutyną, a rutyny pozwalają wchodzić Ci na odpowiedni poziom gotowości do startu itd.
– Sen wpływa na organizm sportowca?
– Zdecydowanie tak, sen jest ważny dla wszystkich z nas, nie tylko dla sportowców. Wtedy odbywa się regeneracja organizmu, nasz mózg zbiera w całość informacje nabyte podczas dnia. Mam za sobą przeczytanych kilka książek na temat snu i polecam wszystkim zagłębić się temat naszego snu, bo przecież przesypiamy 1/3 naszego życia, więc warto coś o tym wiedzieć.
– Dieta, a może po prostu zdrowe odżywianie? Co stosujesz i dlaczego to jest lepsze dla Ciebie?
– Jestem na diecie pudełkowej, mam odpowiednią ilość kalorii, ale jestem w tym elastyczny. Jeśli czuje, że potrzebuje więcej lub mniej, to po prostu to modyfikuje.
– Długo pracowałeś nad tym, aby przekonać się do zdrowego żywienia (diety) i zmienić swoje nawyki żywieniowe?
– Kiedyś nie przywiązywałem do tego wagi, teraz mam dietę pudełkową od stycznia do końca września i najtrudniejszy jest moment kiedy zaczynam, po okresie roztrenowania, Organizm domaga się więcej, ale szybko idzie się przyzwyczaić. Kiedy zdrowo się odżywiasz to jesteś bardziej pewny siebie, zauważam tą różnice u siebie.
– Lubisz sobie czasami coś niezdrowego zjeść, a jeśli tak, to co to najczęściej? Czy popełniasz jakieś inne błędy żywieniowe?
– Jasne, że lubię, jak każdy. Nie jest niczym złym pozwolić sobie czasem na coś niezdrowego, lubię zjeść pizze albo burgera, ale trzeba wiedzieć kiedy to robić. Na wszystko jest odpowiedni czas. Najważniejsze żeby czuć się z tym dobrze.
– Starasz się wykluczać jakieś produkty ze swojego odżywiania, bo źle na Ciebie wpływają?
– Aż tak to nie, nie zauważam spadków energii czy czegoś podobnego, więc nie ma potrzeby tak restrykcyjnie podchodzić do tematu.
– Sport, dieta i “cheat day”. Organizm też musi odpocząć od zdrowego żywienia?
– Jak najbardziej, kiedyś znajoma dietetyczka opowiadała mi, że na psychologii odżywiania mówili o tym, że dla komfortu psychicznego jest to nawet konieczne, aby czasem trochę sobie odpuścić. Jeśli to nie wpływa na moją wagę, samopoczucie i pewność siebie to od czasu do czasu pozwalam sobie na trochę luzu.
– Najpopularniejsze mity żywieniowe o jakich słyszałeś?
– Chyba to, że omijanie posiłków pomaga schudnąć.
– Treningi i dieta to duże obciążenie dla organizmu pod kątem psychicznym. Ważne jest wsparcie psychologiczne, by nie zwariować na tym punkcie i zachować balans?
– Praca, zabawa, odpoczynek. Między tymi trzema rzeczami musi być odpowiedni balans i harmonia, aby zachować zdrowie psychiczne.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!