Mimo że Eltrox Włókniarz Częstochowa wygrał w Toruniu 49:41, to do końca nie może być zadowolony, ponieważ Fredrik Lindgren nabawił się w tym meczu urazu ręki. Pierwsze informacje nie wykluczają przerwy w startach.
Fredrik Lindgren odniósł kontuzję w trzecim biegu wczorajszego meczu, kiedy to ostro walczył o pozycję z Robertem Lambertem. Szwed upadł na tor i został wykluczony z powtórki wyścigu. Za pośrednictwem mediów społecznościowych zawodnik poinformował, że po spotkaniu konieczne okazało się założenie szyny na rękę. W poniedziałek 36-letni żużlowiec przejdzie konsultację w klinice w Krakowie i dowiemy się, czy, i jak długa przerwa w startach może czekać reprezentanta Włókniarza.
Lindgren nie zanotował wczoraj dobrego występu. Po wykluczeniu w pierwszym swoim wyścigu Szwed zanotował dwie jedynki i dopiero w czwartym starcie zdobył dwa punkty, pokonując Pawła Przedpełskiego. W wyścigu nominowanym wraz z Bartoszem Smektałą zremisowali, co sprawiło, że częstochowianie byli pewni triumfu na Motoarenie. Ekipę Piotra Świderskiego czeka teraz bardzo trudny wyjazd do Gorzowa w ramach 4. rundy PGE Ekstraligi.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!