Orzeł Łódź w niedzielne popołudnie stoczył niesamowity bój z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski o ligowe punkty. Ostatecznie za sprawą fantastycznej postawy tego dnia Grzegorza Walaska i Tomasza Gapińskiego to goście wygrali spotkanie dwoma punktami. Trener Orła, Adam Skórnicki skomentował to spotkanie.
Początek zawodów należał do gospodarzy. Po dwóch gonitwach miejscowi zawodnicy prowadzili 8:4. Na odpowiedź Arged Malesy nie trzeba było czekać jednak długo. Już w piątej gonitwie najlepsza tego dnia para Walasek-Gapiński doprowadziła do remisu w spotkaniu. Żadna z ekip nie była w stanie odskoczyć na większą liczbę punktów. Wynik spotkania rozstrzygnął się dopiero w ostatnim wyścigu. – Zabrakło nam dzisiaj równej formy. Liga jest jednak tak wyrównana, że jeden bieg można wygrać, a w następnym przyjechać daleko z tyłu, co niejednokrotnie widzieliśmy dzisiaj u Brady’ego czy innych zawodników. Tak jednak czasami bywa. Przeciwnicy wysoko zawiesili poprzeczkę. Z biegu na bieg widać było, że coraz lepiej radzą sobie na torze w Łodzi, a nasze drobne błędy spowodowały, że po pięknej walce przegraliśmy – tak podsumował spotkanie z Arged Malesą Adam Skórnicki na łamach strony orzel.lodz.pl.
Słabsze zawody zanotował Aleksandr Łoktajew, który tydzień temu w meczu przeciwko drużynie z Gdańska zaliczył bardzo groźny upadek. Ukrainiec w czterech biegach zdobył 4 punkty. – Nie można za wiele wymagać od zawodnika, który zaliczył tak bolesny upadek. Na pewno nie było to dla niego łatwe zadanie. – dodał trener Orła.
Drużyna z województwa łódzkiego znacznie utrudniła sobie tą przegraną awans do fazy play-off. Adam Skórnicki zapowiada jednak, że nie złożyli broni i będą walczyć o kolejne zwycięstwa. – Będziemy dalej pracować, aby prezentować się tak, jak w zeszłym roku. Miejmy nadzieję, że dużo nauczymy się z tego meczu i wyciągniemy jak najwięcej wniosków. Sytuacja w tabeli nie jest za wesoła. Być może pożegnaliśmy się już z marzeniami, ale nie zmienia to faktu, że dalej będziemy walczyć o zwycięstwa – zakończył szkoleniowiec Orła Łódź.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!