Klub z Ostrowa Wielkopolskiego niejednokrotnie udowadniał, że szkolenie u nich jest na wysokim poziomie. Wszystko dzięki Mariuszowi Staszewskiemu, który dzielnie pracuje z młodymi chłopakami.
Awansu Arged Malesy Ostrów do PGE Ekstraligi nie byłoby, gdyby nie silna formacja juniorska. Cała czwórka młodzieżowców biało-czerwonych dołożyła w tym roku bardzo ważną cegiełkę do tego sukcesu. W szkółce z Ostrowa kolejni adepci są przygotowywani do jazdy na żużlu i sprawiania kibicom radości – W trakcie sezonu liczba szkolonych się zmienia. Raz jest mniej, a raz więcej. Wielu chce spróbować swoich sił. Nie każdy nadaje się do tego sportu. Na koniec sezonu mamy 15 chłopców w szkółce w wieku od 14 lat w dół. Szkolenie do licencji trwa minimum trzy lata. Jeszcze lepiej bywa, gdy zaczynamy w młodszym wieku od motocykli typu pitbike. Trzy lata do licencji byli przygotowywani najstarsi, którzy obecnie jeżdżą już w zawodach młodzieżowych i ligowych – mówi Mariusz Staszewski dla tzostrovia.pl.
Tegoroczni brązowi medaliści Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów odnoszą kolejne sukcesy dzięki ciężkiej pracy i determinacji. Każdy z nich kiedyś zaczynał i stawiał swoje pierwsze kroki na żużlu pod okiem Mariusza Staszewskiego. Szkoleniowiec dostrzega, że nie każdy adept jest stworzony do czarnego sportu – Widać to czy ma większe predyspozycje do jazdy na motocyklu, aczkolwiek czasami zdarzają się chłopacy, którzy może na początku wcale tego nie przejawiają, ale szybko łapią wskazówki i czynią postępy. Różnie z tym bywa – dodaje trener Arged Malesy Ostrów.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!