9 listopada możemy poznać kadrę Cellfast Wilków Krosno na sezon 2022. Możemy, gdyż menadżer Michał Finfa mówi o nieformalnej dacie tego wydarzenia. Grzegorz Leśniak podkreśla fakt, że klub nie zalega płatnościami w jakimkolwiek aspekcie.
Sezon 2021 odszedł już w zapomnienie. Historyczny wyczyn Cellfast Wilków Krosno zostanie udokumentowany na wiele lat, ale trzeba iść z duchem czasu i skupić się na przyszłorocznym sezonie eWinner 1. Ligi Żużlowej. Okres transferowy rozpoczyna się 1. listopada, ale kluby mogą ogłaszać zawieranie umowy już wcześniej, czego idealnym przykładem jest Fogo Unia Leszno. Krosno pozostaje jednak spokojne i bardzo możliwe, że kadrę na sezon 2022 poznamy 9 listopada. – Wyznaczyliśmy sobie taki nieformalny termin, w którym podamy całą kadrę naszego zespołu na sezon 2022. Na razie wiadomo, że dalej jadą z nami Andrzej Lebiediew, Tobiasz Musielak i Mateusz Szczepaniak. Pozostałe nazwiska poznamy 9 listopada – opowiada menadżer Michał Finfa na łamach polskizuzel.pl.
Wiele nazwisk łączonych jest z zespołem tegorocznego beniaminka. Bardzo możliwe, że Krzysztof Sadurski zamieni leszczyńskie byki na krośnieńskie Wilki i stanie się ważnym elementem formacji juniorskiej, która strasznie kuleje. Jednakże należało rozliczyć się za sezon 2021, co działaczom udało się z oceną celującą. Grzegorz Leśniak zapewnia, że klub nie musi się bać o finansowe zaległości. – W klubie nie ma nieuregulowanej faktury. W żużlu to wielka sprawa bowiem ta dyscyplina jest wyjątkowo trudna do szczegółowego zaplanowania i rozliczenia. Szczegółowa analiza każdego kroku pozwoliła zamknąć sezon bez jakichkolwiek zaległości – kończy.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!