4. runda półfinałowa DMPJ we Wrocławiu

Świdnicki wygral start i założył pozostałych zawodników. Lampart na pierwszyn okrążeniu wyprzedził Ratajczaka.

Pewna wygrana Miśkowiaka. Cierniak przez dwa okrążenia czuł na plecach oddech Keynana Rew.

Kolejny atomowy start zawodnika z Częstochowy.

Świdnicki prowadził od startu do mety.

O kolejności na mecie znów zdecydował start.

Ciasno było na pierwszym łuku. Upadł Karczewski. Junior Włokniarza wstał o własnych siłach. Powtórka w pełnym, tym razem trzyosobowym składzie.

Karczewski próbował wywozić Lamparta, jednak ten przyciął do krawężnika i wyszedł na prowadzenie.

Liszka nie wyjechał do tego wyścigu. Jabłoński i Ratajczak powalczyli na trasie o dwa punkty.

Świdnicki skutecznie bronił się przed próbującym go wyprzedzić Rew.

Pludra nie zdołał wyprzedzić Curzytka, mimo ciągłych prób.

Na starcie w tym wyścigu stanie tylko dwóch zawodników. Zwycięsko z tej rywalizacji wyszedł Lampart.

Cierniak na drugim łuku pojechał za szeroko i spadł na trzecie miejsce. Ratajczak konsekwentnie próbował wyprzedzić przy krawężniku Karczewskiego. Ten jednak skutecznie się bronił.

Taśmę zerwał Ratajczak.

Przez pierwsze okrążenie cała stawka jechała blisko siebie. Później zaczęły tworzyć się większe różnice między zawodnikami.

Pludra wygrał start, ale błędy na dystansie spowodowały, że zakończył wyścig na ostatnim miejscu.

Lampart pod koniec pierwszego okrążenia wyprzedził Miśkowiaka. Następnie Miśkowiaka ostro zaatakował Sadurski i junior Włókniarza spadł na ostatnie miejsce. Chwilę później jednak wyprzedził jeszcze Głogowskiego.

Pewna wygrana Pludry.

Początkowo Karczewski starał się wyprzedzić Jabłońskiego, ale później musiał bardziej skupić na obronie przed Sadurskim.

Pewna wygrana Miśkowiaka. Ratajczak skuteczbie obronił się przed Cierniakiem.

Lampart wyszedł na prowadzenie jeszcze na pierwszym kółku. Liszka atakował Świdnickiego, ale nieskutecznie.