7. runda Pucharu Ekstraligi 250cc w Lesznie

Przyjemski niedługo po starcie uporał się z Jabłońskim, po czym odjechał rywalom.

Ładna walka Gustsa z Karczewskim. Reprezentant częstochowskiego klubu na drugim kółku został wyprzedzony jednak jeszcze przez Fabiana Ragusa. Zielonogórzanin na ostatnim okrążeniu minął po szerokiej Łotysza. Ależ emocje!

Damian Ratajczak zostaje wykluczony za przerwanie wyścigu. Zawodnik leszczyńskiej Unii upadł jadąc na pierwszej pozycji po jeździe w kontakcie z atakującym go Oskarem Paluchem. W powtórce biegu ponownie dobry start młodego gorzowianina. Paluch przez pierwsze okrążenie musiał odpierać ataki Antoniego Mencla.

Ponownie ładna walka w biegu. Tym razem Mateusz Panicz próbował na dystansie minąć Franciszka Karczewskiego, co ostatecznie mu się udało. Pewne zwycięstwo Borowiaka.

Dobry start Damiana Ratajczaka, jednak jadący szeroko Krzysztof Lewandowski zdołał pokonać miejscowego zawodnika. Leszczynianin musiał bronić się przed atakami Francisa Gustsa.

Defekt na pierwszej pozycji zanotował Antoni Mencel. Hubert Jabłoński z wielką przewagą wygrywa wyścig

Pewny triumf Wiktora Przyjemskiego

Świetne rozegranie pierwszego łuku przez Oskara Palucha. Na tor upadł Mateusz Affelt. Będzie wykluczony. W powtórce pewne zwycięstwo gorzowianina, choć przez pierwsze dwa kółka kąsał go Seweryn Orgacki.

Tym razem najlepszy faworyt miejscowej publiczności - Damian Ratajczak. Za nim Francis Gusts, który najpierw toczył walkę z Maksymem Borowiakiem.

Dawid Pecyna wykluczony za dotknięcie taśmy. Fabian Ragus wygrywa w powtórce, mimo odważnych ataków Mateusza Panicza.

Zdecydowane zwycięstwo Przyjemskiego. Jan Rachubik zanotował defekt jadąc na ostatniej pozycji.

Świetny start Oskara Palucha, który już na pierwszym okrążeniu wypracował sobie dużą przewagę nad resztą stawki.

Oliwier Ralcewicz wykluczony za zerwanie taśmy. W powtórce Krzysztof Lewandowski o ponad pół długości toru przed Mateuszem Affeltem.

Po rozegraniu pierwszego łuku, na którym działo się sporo, bieg bez większej historii, jakich tego dnia bardzo mało!

Bardzo pewny triumf Przyjemskiego, a za nim trwała zaciekła walka o pozostałe miejsca.

Ku radości publiczności, zwycięża Damian Ratajczak, którego przez trzy okrążenia zaciekle gonił Francis Gusts. Są emocje na Smoczyku!

Paluch najsłabiej ze startu, ale atak, jaki wykonał na prostej przeciwległej budzi uznanie. Piką wyprzedził Pawła Trześniewskiego i po chwili wypracował sobie ogromną przewagę! Mateusz Panicz do ostatniej kreski gonił rybniczanina.

Tym razem bieg bez większej historii. Zawodnicy dojechali do mety rozdzieleni sporymi odległościami. Przypominamy, że do rozegrania zostanie jeszcze pięć biegów finałowych.

Bieg bez historii.

Orgacki do końca nie ustępował prowadzącemu Pawłowi Trześniewskiemu.

Wiktor Rafalski wykluczony za dotknięcie taśmy. W powtórce najlepszy Gusts, który zdołał odeprzeć ataki miejscowego Damiana Ratajczaka. Brawa dla całej trójki za świetną walkę.

Ze startu najlepiej Wiktor Przyjemski, który prowadził przez trzy kółka. Na prostej czwartego okrążenia bardzo szybko zbliżył się do niego Oskar Paluch, który napędzając się minął bydgoszczanina. W momencie "mijanki" Przyjemski nie opanował motocykla i upadł na tor przy wejściu w ostatni łuk. Bieg został zaliczony. Zwycięzył Oskar Paluch, drugi Fabian Ragus, a upadek wpisany został przy nazwisku Przyjemskiego. Wcześniej defekt motocykla Krzysztofa Lewandowskiego.