Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. vs Zdunek Wybrzeże Gdańsk

Start wygrał Thorssell, ale już na wyjściu z pierwszego łuku poradził sobie z nim Łoktajew. Później w pogoń za Ukraińcem rzucił się Bech, ale kolejność nie uległa zmianie.

Łoktajew i Masters otrzymali ostrzeżenia za utrudnianie startu.

Od startu do mety na zdecydowanym, podwójnym prowadzeniu jechali zawodnicy TŻ Ostrovii.

Denis Zieliński otrzymał ostrzeżenie za utrudnianie procedury startowej.

Start wygrała para gospodarzy, ale już na początku drugiego kółka Łoktajewa wyprzedził Gomólski. Później nic się nie działo.

Walasek na pierwszym łuku po zewnętrznej poradził sobie z Pieszczkiem. Kościelski po słabszym starcie, przytomnie dojechał do krawężnika i już na prostej przeciwległej był przed Żupińskim.

Klindt na pierwszym okrażeniu był bliski wyprzedzenia Thorssella, ale Szwed się obronił. Bech starał się atakować Mastersa ale na czwartym okrążeniu zanotował defekt.

Na pierwszym okrążeniu TŻ Ostrovia prowadziła podwójnie, ale z Nowackim radzili sobie kolejno Nilsson i Gomólski. Junior gospodarzy starał się później zbliżyć jeszcze do zawodników Wybrzeża, ale nie dał rady.

Łoktajew na pierwszym łuku wypchnął Pieszczka, ale gdańszczanin wyprzedził Ukraińca już na drugim łuku. Atak zawodnika Wybrzeża był na tyle ostry, że Łoktajew niemalże stanął w szczycie wirażu, w wyniku czego na trzecią pozycję przeszedł Zieliński. Stranieri TŻ Ostrovii jednak szybko dogonił i wyprzedził juniora gości.

Przez niemalże cztery okrążenia gospodarze prowadzili 4:2, ale na ostatnim łuku zbyt szeroko pojechał Kościelski i na kresce o błysk szprychy wyprzedził go Thorssell.

Zdecydowanie najlepszy wyścig w dzisiejszym spotkaniu! Przez cały wyścig o trzy punkty walczyli Gomólski i Masters, a o jeden Łoktajew i Nilsson. Cała stawka jechała blisko siebie. Szczególnie realizacja pomiędzy Ukraińcem, a Szwedem była niezwykle ciekawa.

Tym razem świetną walkę stoczyli Piszczek i Klindt. Nie doszło pomiędzy nimi co prawda do żadnych mijanek, ale ataki Duńczyka i defensywa gdańszczanina mogły się podobać. Walasek znowu daleko z przodu. Daleko z tyłu z kolei Żupiński.

Na pierwszyn okrążeniu Bech powalczył z Mastersem, ale ostatecznie górą z tej rywalizacji wyszedł Australijczyk. Później duet gospodarzy wygrał z dużą przewagą.

Klindt przez cztery okrążenia bezskutecznie atakował Thorssella. Z tyłu Zieliński starał się zbliżyć do Nowackiego.

Łoktajew na trzecim okrążeniu poradził sobie z Gomólskim, a następnie atakował też Pieszczka. Wcześniej gdańszczanin był blisko wyprzedzenia Klindta, ale Duńczyk ostatecznie wygrał dość pewnie.

Choć gospodarze dwoili się i troili, to nie zdołali rozdzielić duetu Wybrzeża.

Goście na pierwszym okrążeniu, niemal jednocześnie wyprzedzili Klindta i pomknęli po podwójne zwycięstwo. Wybrzeże wywozi z Ostrowa punkt bonusowy!