Betard Sparta Wrocław - Fogo Unia Leszno

Para gości - Kurtz i Sajfutdniow najlepsza na dojeździe do pierwszego łuku. Starał się ich atakować Jamróg, ale przykładowa jazda parą, pozwoliła dowieźć Bykom podwójne zwycięstwo. Niespodziewanie, na końcu stawki dojechał Woffinden.

Drabik chciał wypchnąć Smektałę na wyjściu z pierwszego łuku. Ta sztuka mu się nie udała. Tymczasem Kubera po zewnętrznej dołączył do Smektały, który wysforował się na prowadzenie. Drabik atakował Kuberę i dopiął swego, wyprzedzając juniora leszczynian na kresce.

Dobrze ze startu Czugunow, jednak to goście najlepiej rozegrali pierwszy łuk i wyszli na podwójne prowadzenie, które dowieźli do samego końca. Rosjanin starał się atakować Hampela, ale ten obronił pozycję. Kołodziej pewnie zwyciężył.

Fantastyczne ściganie juniorów. Lepiej z tej batalii wyszedł Smektała, który na ostatnim okrążeniu odjechał Drabikowi i zwyciężył w biegu. Maciej Janowski przyjechał z tyłu.

Czugunow i Fricke stoczyli walkę o drugie miejsce. Podczas ostatniego okrążenia Kurtz wyprzedził Fricke, a Sajfutdniow minął Czugunowa.

Rezerwa taktyczna: Drabik w miejsce Liszki.
Dobrze ze startu gospodarze, Janowski i Drabik wyszli na 5:1. Kołodziej najpierw udanie zaatakował jadącego na drugiej pozycji Janowskiego, a na kolejnym okrążeniu minął prowadzącego Drabika i zwyciężył.

Na tor w pierwszym łuku upadł Dominik Kubera. Zawodnik wstał z toru o własnych siłach. Junior przyjezdnych wykluczony z powtórki. Na prowadzeniu jechał wówczas Pawlicki, który lepiej od Woffindena wyszedł z pierwszego łuku.
W powtórcce Pawlicki znów najlepiej ze startu. Z każdym okrążeniem odjeżdżał Woffindenowi. Kapitan Byków zwyciężył z dużą przewagą.

Zdecydowanie lepiej spod taśmy wrocławianie. Parę Drabik, Janowski atakował Sajfutdinow, który różnymi ścieżkami starał się ich minąć. Rosjanin do końca nie odpuszczał Janowskiemu, jednak kapitan wrocławian się obronił.

Kołodziej najlepiej ze startu. Dołączył do niego po zwenętrznej Hampel. Goście długo prowadzili 5:1 , jednak Woffinden atakiem na pierwszym łuku, ostatniego okrążenia minął Hampela. Jamróg przyjechał daleko z tyłu.

Ponownie, znakomicie spod taśmy Smektała. Do juniora Byków dołączył Piotr Pawlicki. Kapitan leszczynian gnał pewnie po 3 punkty, a Smektała skutecznie bronił się przed atakami Fricke. Na końcu stawki od początku jechał Czugunow.

Rezerwa taktyczna: Woffinden za Jamroga.
Kurtz dobrze spod taśmy. Jednak to para gości wyszła przez moment na prowadzenie 5:1. Kurtz na dystansie uporał się z Janowskim, a następnie minął Woffindena. Hampel zanotował defekt, jadąc na ostatniej pozycji.

Rezerwa zwykła: Drabik za Czugunowa.
Przyjezdni najlepiej ze startu. Sajfutdninow pewnie jechał z przodu. Drabik walczył o drugie miejsce z Kuberą, jednak ten obronił swoją pozycję. Liszka przyjechał daleko z tyłu.

Fricke dobrze spod taśmy. Minął go jednak Piotr Pawlicki. Woffinden minął Kołodzieja. Pawlicki, jadący na pierwszej pozycji zanotował defekt. Na nieszczęście leszczynian na ostatnich metrach z 3:3 zrobiło się 5:1.

Rezerwy zwykłe: Smektała w miejsce Sajfutdinowa oraz Drabik za Czugunowa.
Janowski ze startu wyszeł na pierwszej pozycji, jednak minął go Smektała. Drabik starał się wyprzedzić młodzieżowca leszczynian, jednak na nic zdały się jego ataki. Pawlicki daleko z tyłu.

Kurtz wygrał start. Kołodziej dołączył do Australijczyka i wyszedł na pierwszą pozycję. Byki zwyciężają podwójnie na koniec zawodów.