Ćwierćfinał DMPJ w Ostrowie Wlkp.

Jakub Wiatrowski z trudem pokonywał kolejne okrążenia Stadionu Miejskiego. Pewna wygrana Affelta i duże różnice między zawodnikami.

Ponownie duże odstępy między zawodnikami.

Karol Żupiński stracił panowanie nad motocyklem i upadł na tor zahaczając także o Mateusza Panicza. Zawodnik KS Toruń wykluczony z powtórki. Obaj zawodnicy są zdolni do kontynuowania zawodów.

Krawczyk został na starcie, lecz na dystansie uporał się z rywalami.

Upadek Rybaka, wrocławianin jednak wstał o własnych siłach i ściągnął motocykl z toru. Grygolec dojechał do mety na zdefektowanym sprzęcie.

Bieg bez historii.

Walka Andrzejewskiego i Żupińskiego zakończyła się upadkiem zawodnika Betard Sparty. Grygolec w ostatniej chwili uniknął wjechania w leżącego żużlowca. Wykluczony Andrzejewski.

W powtórce pewne zwycięstwo Grzelaka.

Wiatrowski ponownie z ogromnym trudem pokonał pełen dystans wyścigu. Pewna wygrana Krawczyka.

Szopie zgasł motocykl na pierwszym łuku, lecz po chwili odpalił i ruszył w pogoń za Andrzejewskim. Ostatecznie jednak niewiele brakowało Szopie do zdobycia punktu. Pewna wygrana Krawczyka, który właśnie otrzymał oklaski od kibiców zebranych na Stadionie Miejskim.

Pewna wygrana Lewandowskiego, który uzyskał najlepszy obecnie czas.

Panicz na wyjściu z pierwszego łuku po zewnętrznej wyprzedził Affelta. Torunianin później próbował odbić pozycję, lecz pomimo kilku błędów wrocławianina nie udało mu się to.

Zieliński po zewnętrznej minął Krawczyka na czwartym okrążeniu. Grygolec wielokrotnie musiał ratować się przed upadkiem, lecz cało dojechał do mety.

Pewna wygrana Grzelaka. Wiatrowski i Rumiński kilkukrotnie ocierali się o dmuchaną bandę

Grzelak gonił Zielińskiego i spróbował ataku na ostatnim łuku, lecz bez skutku.

Poczta i Żupiński byli ustawieni bardzo blisko siebie. Zdecydowanie lepszy start zawodnika Arged Malesy, który wypchnął rywali pod bandę i jechał po spokojne zwycięstwo.

Zdecydowane zwycięstwo Krawczyka.

Bieg bez historii.

Ogromna przewaga Żupińskiego, która sięgała ponad całą prostą.

Znakomity wyścig Kacpra Grzelaka. Ostrowianin trzy okrążenia napędzał się pod bandą i na czwartym okrążeniu dopiął swego i wyprzedził Lewandowskiego. Ten próbował jeszcze odbić swoje miejsce na ostatnim wirażu, lecz nie dał rady.

Upadek Krawczyka i Zielińskiego. Ucierpiała dmuchana banda, Obaj zawodnicy wstali o własnych siłach, choć do Krawczyka wyjechała karetka, lecz lekarz zawodów szybko wskazał, że nie jest ona konieczna. Obaj zawodnicy zdolni do dalszej jazdy.

W powtórce Zieliński i Krawczyk walczyli o zwycięstwo "na żyletki". Ostatecznie górą torunianin.