PGG ROW Rybnik - Unia Tarnów

Ostrzeżenie dla Troy'a Batchelora za moment startowy.

Świetnie ze startu i na pierwszym łuku Ernest Koza, który wychodzi przed Batchelora. Za plecami obu Panów spore problemy z płynną jazdą ma Wiktor Kułakow, ale Bewley nie był w stanie mu zagrozić.

W drugiej odsłonie tego biegu Konieczny został na starcie, a Chmiel odjechał do przodu. Między zawodnikami utworzyły się bardzo duże przerwy. Między Chmielem a Koniecznym wynosiła ona ponad całą prostą.

Cierniak wykluczony z powtórki tego wyścigu, zaś Konieczny otrzymuje ostrzeżenie za start.

Mateusza Cierniaka pociągnęło na wejściu w pierwszy łuk i nie udało mu się złożyć w łuku. W efekcie uderzył on w Roberta Chmiela i wjechał prosto w dmuchaną bandę.

Bardzo dobrze spod taśmy Artur Czaja, który objął prowadzenie i musiał skupić się na odpieraniu ataków gospodarzy. Daniel Kaczmarek daleko, daleko za rywalami.

Ljung na wejściu w pierwszy łuk odjechał nieco Worynie, którego dodatkowo wyhamował nieco Giera, który wjechał w jego tor jazdy. Zawodnik gospodarzy nie zamierzał odpuszczać Szwedowi próbując się napędzić czy to po szerokiej czy przy krawężniku, lecz bezskutecznie.

Za ich plecami długo trzeci jechał Giera, który jednak popełnił błąd i dał się minąć Koniecznemu. Gdy dwaj pierwsi zawodnicy kończyli wyścig, juniorzy mieli do pokonania jeszcze ponad połowę okrążenia.

W powtórce znów lepiej spod taśmy gospodarze, lecz Sundström wywozi Kozę i ten spada na ostatnie miejsce. Ernest Koza jednak szybko wyprzedza Szweda i... notuje defekt motocykla.

Koza dobrze ze startu, lecz na wejściu w łuk zahaczył o niego Szczepaniak, który upadł na tor.

Świetna walka Kaczmarka i Woryny o trzy punkty na pierwszym okrążeniu.

Żużlowcy Unii Tarnów objęli podwójne prowadzenie, lecz Cierniak na drugim łuku miał spore problemy z przejechaniem wirażu i omal nie wpadł w Batchelora. Stracił na tym także Bewley, który mocno odpuścił i dojechał daleko za całą stawką do mety.

Woryna na dystansie uporał się z duetem Unii.

Rezerwa zwykła w ekipie gospodarzy. W miejsce Bewleya - Chmiel.

Bardzo dobry start i rozegranie pierwszego łuku przez Artura Czaję, który objął prowadzenie. Batchelor skracał do niego dystans i próbował zaatakować rywala, lecz nie udało się przeprowadzić udanej próby.

Kacper Konieczny ruszał się na starcie, a po chwili w taśmę wjechał Peter Ljung. Sędzia uznał, że to junior jako pierwszy dotknął taśmę i wykluczył go z powtórki.

W powtórce gospodarze lepiej od Ljunga i mieliśmy 5:1.

Kapitalny wyścig! W końcu coś się działo i z 5:1 dla Unii Tarnów zrobiło nam się 4:2 dla PGG ROW Rybnik. W końcu przypominał sobie jak punktować w lidze polskiej Daniel Bewley.

Kolejny raz Cierniak ma problemy z płynną jazdą i kolejny raz o mały włos, a staranowałby rywali oraz Wiktora Kułakowa na drugim łuku.

Czaja przeszkodził nieco Ljungowi na pierwszym łuku i Szwed bardzo wiele na tym stracił.

Rezerwa taktyczna w ekipie Unii Tarnów. Za Daniela Kaczmarka wystartuje Artur Czaja.