Półfinał PGEE: RM Solar Falubaz Zielona Góra - Fogo Unia Leszno

Bardzo dobry start Bartosza Smektały, do którego dołączył na drugim łuku Emil Sayfudtinov. Ogromna przewaga zawodników Fogo Unii nad zawodnikami Falubazu.

Bardzo dobry start Mateusza Tondera z pola czwartego. Bez problemu założył całą stawkę i pognał do mety po trzy punkty. Przez połowę dystansu wyścigu Krakowiak naciskał Kuberę.

Najlepiej ze startu Jepsen Jensen, który zrobił kapitalną robotę Patrykowi Dudkowi blokując Piotra Pawlickiego. Dzięki temu dołączył do niego Patryk Dudek i zielonogórzanie podwójnie pokonali parę Fogo Unii Leszno.

Bardzo dobry start Lidseya z pierwszego pola, do którego dołączył Kubera po wypchięciu Martina Vaculika. Zdecydowane zwycięstwo leszczyńskich "Byków".

Najlepiej ze startu Smektała, jednak po zewnętrznej minął go Jensen. Smektała źle również zachował się na drugim gdzie wjechał pod niego Piotr Protasiewicz. Po tym ataku zielonogórzanie zdecydowanie odjechali zawodnikom Fogo Unii Leszno.

Bardzo dobry start Patryka Dudka, który wypchnął na zewnętrzną Emila Sayfudtinova. Tym samym zrobił miejsce dla Norberta Krakowiaka i wynik biegu układał się na 5:1. Niestety dla zielonogórzan młodzieżowiec Falubazu nie zdołał utrzymać drugiej pozycji i dał się minąć Emilowi Sayfudtinovowi na końcu drugiego okrążenia.

Wyścig przerwany upadek Piotra Pawlickiego po kontakcie z Martinem Vaculikiem na drugim łuku pierwszego okrążenia.

Piotr Pawlicki wstał o własnych siłach.

Martin Vaculik wykluczony z powtórki tego wyścigu.

Najlepiej w powtórce ze startu ruszył Lindbäck, jednak nie był dostatecznie szybki i został minięty przez Piotra Pawlickiego na końcu pierwszego okrążenia. Duże odstępy między zawodnikami.

Bardzo dobry start Dudka, który wypchnął Smektałę na pierwszym wirażu robiąc robotę dla Tondera. Niestety dla zielonogórskiej ekipy po zewnętrznej rozpędził się Lidsey, który wyszedł na prowadzenie na drugim łuku pierwszego okrążenia. Z tyłu walkę o jeden punkt na swoją korzyść rozstrzygnął Mateusz Tonder.

Bardzo dobry start Vaculika i Sajfudtinowa. Zawodnik Falubazu próbował minąć Rosjanina po zewnętrznej, jednak lepszą prędkością popisał się Emil Sajfudtinow i pognał pewnie do mety po trzy punkty. Z tyłu walkę o jeden punkt na drugim łuku pierwszego okrążenia na własną korzyść rozstrzygnął Janusz Kołodziej.

Najlepiej na pierwszym łuku zachował się Piotr Pawlicki, który minął całą stawkę śmiałym atakiem po zewnętrznej. Na torze utworzyły się dwie pary. Protasiewicz atakował Pawlickiego, a Kubera Jepsena Jensena. Obyło się jednak bez mijanek i wynik biegu zakończył się rezultatem remisowym.

W miejsce Lindbäcka na torze w ramach rezerwy zwykłej pojawi się Mateusz Tonder.

Bardzo dobry start zawodników z Leszna, jednak wyjechali szeroko z pierwszego łuku co na chwilę wykorzystał Jensen. Leszczynianie jednak świetnie minęli Duńczyka z dwóch stron i minęli go na przeciwległej prostej pierwszego okrążenia. Równe odstępy między zawodnikami.

Bardzo dobry start Kołodzieja, który bez problemu założył Norberta Krakowiaka. Po zewnętrznej do Kołodzieja próbował dołączyć Szlauderbach, jednak starczyło mocy tylko na wyprzedzenie Piotra Protasiewicza. Zawodnik Falubazu do końca ścigał młodzieżowca Fogo Unii Leszno, jednak bezskutecznie.

Dobry start Vaculika i Pawlickiego, ale to Słowak lepiej sie zachował na pierwszym łuku i pognał do mety po trzy punkty. Za nim kapitalną walkę o dwa punkty stoczyli Dudek i Pawlicki przez ponad połowę dystansu wyścigu wymieniali się pozycjami co każdy łuk. Góra ostatecznie zawodnik Fogo Unii Leszno.

Bardzo dobrze na starcie zielonogórzanie, jednak fantastycznie po zewnętrznej napędził się Janusz Kołodziej w środku łuku przyciął do środka toru i minął jednym atakiem obu zawodników Falubazu. Unia Leszno zapewniła sobie meczowe zwycięstwo.

W ramach rezerwy taktycznej za Michaela Jepsena Jensena na torze pojawi się Martin Vaculik.

Najlepiej ze startu Patryk Dudek, który wygrał walke na łokcie z Emilem Sajfudtinowem. Po zewnętrznej dołączył do niego Martin Vaculik dzięki temu zielonogórzanie zakończyli mecz podwójną wygraną.