ROW Rybnik vs Zdunek Wybrzeże Gdańsk

Gomólski najlepiej wyszedł ze startu. Na przeciwległej prostej w jednej chwili Polaka minęła dwójka rywali. Łogaczow ostatecznie zdołał wyprzedzić Jamroga i przedzielił parę gości.

Rybniczanie kapitalnie wystrzelili spod taśmy. Po czasie zrobiły się duże odległości pomiędzy zawodnikami. Trześniewski w debiucie zdobywa trzy punkty!

Pieszczek zamknął wszystkich na pierwszym łuku. Kułakow do końca brał się za Trofimowa, lecz nie dał rady "łyknąć" rywala. Bez mijanek na trasie.

Najstarszy i najmłodszy zawodnik w ekipie gospodarzy przywożą 5:1! Trześniewski w debiucie nadal jest niepokonany. Para gości bez większych szans.

Rekiny na wyjściu z pierwszego łuku wysforowały się na prowadzenie. Debiutujący Kemp próbował przy krawężniku wyprzedzić Trofimowa, lecz nic tego i gospodarze po raz trzeci zwyciężyli rezultatem 5:1.

Aspgren rozdzielił Jensena i Pieszczka, którzy wyjechali najlepiej ze startu. Tudzież daleko z tyłu.

Gomólski był drugi, lecz ponownie stracił pozycję na trasie. Wyprzedził go Kułakow, który nie dał rady dogonić Holty. Polak w ekipie gospodarzy jest dzisiaj piekielnie szybki.

Pieszczek z taktycznej od razu objął pewne prowadzenie. Aspgren był blisko Polaka, który przywiózł trzy punkty. Bez większych szans Trześniewski.

Pieszczek niespodziewanie został na czwartej pozycji. Jego kolega z zespołu stopniowo budował przewagę nad Holtą. Po czasie zrobiły nam się dwie walczące pary na torze.

Rekiny z Rybnika kapitalnie wyszły na prowadzenie. Kułakow ciągle był blisko Trofimowa i wykonał kilka ataków na zawodnika U24 ROW-u.

Ze startu nie wyjechał Trofimow. Aspgren rozprawił się z rywalami już na wyjściu z pierwszego łuku.

Na sam koniec Holta show! Doświadczony zawodnik najpierw wyprzedził Pieszczka, a później Jensena.