Speed Car Motor Lublin vs Get Well Toruń

Po starcie Doyle i Łaguta przez pół okrążenia jechali koło siebie, ale na wejściu w drugi łuk Łaguta odskoczył od zawodnika gości i z dużą przewagą dowiózł 3 pkt.

Lampart z dużą przewagą wygrał, natomiast zażarta walka o 2 pkt między Trofimowem I Bogdanowiczem. Torunianin jechał przez dwa kółka na drugim miejscu, ale tuż za nim Trofimow szukał sposobności do ataku. Młodzieżowiec Get Well popełnia błąd, za mocno kontrując motocykl i wykorzystuje to zawodnik gospodarzy.

Start wygrali bracia Holderowie i po wyjściu z łuku ustaliła się kolejność na mecie.

Michelsen i Iversen równo ze startu i na przeciwległej prostej startowej jechali bark w bark. Zawodnik gospodarzy dłużej jednak przytrzymał gaz i wszedł w drugi łuk jako pierwszy. Na tym skończyły się emocje w tym biegu

Równy start całej czwórki, ale Łaguta wykorzystał wewnętrzne pole i po kredzie wysforował się do przodu.

Ze startu najlepiej Holderowie i przez jedno okrążenie nawet prowadzili podwójnie, ale waleczny Duńczyk napędził się na drugim wirażu i na początku drugiego okrążenia wyprzedził Chrisa. Ten jeszcze chciał wykorzystać błąd gospodarza, którego siła odśrodkowa wyrzuciła pod bandę, ale Mikkel się obronił.

Iversen najlepiej ze startu. Dalsza część biegu, mimo wielkiej ochoty walki Miesiąca bez historii.

Moment startowy dla Michelsena, ale Doyle po szerszej ścieżce osiągnął większą przyczepność i wyszedł na prowadzenie. Później bez emocji.

Ze startu najszybciej Holderowie i Miesiąc, lublinianin świetną akcją , wchodząc między Holderów przedarł się na prowadzenie.

Ze startu najszybciej gospodarze i w wejściu w pierwszy łuk ustawili się w parę. Grisza ręką pokazywał Brytyjczykowi gdzie ma jechać. Iversen nie zagroził Lambertowi, który po drugim okrążeniu zaczął odstawać od Łaguty.

Najciekawszy bieg meczu. Ze startu Holderowie, Miesiąc po kredzie przeszedł przed starszego Holdera. Ale Miesiącowi to nie starczyło, gdyż na kolejnym łuku piką wszedł przed Jacka Holdera, mimo mocnego wyrzucenia pod bandę udało mu się zablokować kontrę Holdera.

Doyle po starcie oglądał się za szybkim Lambertem, ale Brytyjczyk nie dał rady minąć Australijczyka
Rezerwa zwykła za Lamparta i taktyczna za Kopcia-Sobczyńskiego.

Ostra walka na wejściu w pierwszy łuk między Miesiącem i młodszym Holderem. Lublinianin odepchnięty walką na łokcie stracił płynność jazdy i spadł na ostatnią pozycję. Łaguta z dużą przewagą wygrał bieg, trzeba odnotować fakt, że młody Holder długo trzymał gaz za Łagutą, ale doświadczenie Rosjanina wzięło górę.

Start wygrali goście i przez pierwszy łuk prowadzili. Michelsen po szerokiej napędził motocykl i przedarł się przy bandzie na prowadzenie, powiększając przewagę. Lambert próbował atakować gości, ale nie miał na tyle prędkości by próby się powiodły.
Doyle jako zmiana taktyczna, a Holder i Lambert jako zmiana zwykła.

Start wygrał Doyle i pognał do mety jako pierwszy. Miesiąc na starcie dość chaotycznie, tak samo pokonując pierwszy łuk, ale później uspokoił jazdę i dowiózł cenny jeden punkt.