Speedway Wanda Kraków - Stainer Unia Kolejarz Rawicz

Po pierwszym łuku z przodu Lidsey. Za nim Szlauderbach minimalnie przegrał z Burzą.

Bieg przerwany. Sędzia bardzo długo trzymał taśmę w biegu juniorskim, jakby czekał aż Krystian Stefanów jej dotknie. Dodatkowo ostrzeżenie za utrudnianie startu w takich warunkach otrzymał Mateusz Pacek.

W powtórce upadek Mateusza Packa na drugim miejscu. Zawodnik gospodarzy wykluczony z kolejnej odsłony.

W dwuosobowej obsadzie bez emocji. Tym razem sędzia puścił taśmę bardzo szybko.

Ze startu najlepiej Kossakowski, który prowadził do końca, ale ja mecie Pawlaka wyprzedził minimalnie.

Bieg będzie powtórzony! Zawodnicy zjechali do parkingu po 3 okrążeniach przez błąd kierownika startu. Stało się to przy stabilnym wyniku 4:2 dla gości.

Stanisław Burza otrzymał ostrzeżenie za utrudnianie startu. Na stanowisku kierownika startu musi dojść do zmiany, bo sędzia podjął decyzję o wykluczeniu tego, który popełnił błąd.

Za przekroczenie limitu dwóch minut wykluczony Stanisław Burza. Karygodny błąd sędziego ponieważ w momencie gdy zegar odliczył już dwie minuty, daleko od taśmy stał również Luke Becker.

W trzeciej odsłonie pewne 5:1 dla gości.

Od startu do mety podwójne prowadzenie gości.

Po starcie 4:2 dla gości. Pod koniec 2. okrążenia Chupaca wyprzedził po szerokiej Stanisław Burza. Defekt na końcu stawki zanotował Stefanów.

Za przekroczenie limitu dwóch minut wykluczony Kołodziej. W powtórce pewne zwycięstwo zawodników Stainer Unii Kolejarza.

Kolejność ustalona po wyjściu z pierwszego łuku.

Od startu do mety goście na podwójnym prowadzeniu. Defekt Stefanowa na ostatnim miejscu pod koniec 1. okrążenia.

Ze startu najlepiej Kossakowski, którego pod koniec 1. okrążenia wyprzedził Becker. Później bez emocji.

Kolejny "popis" sędziego. Znowu, nie wiedzieć czemu trzymał dłużej taśmę i bez większego uzasadnienia "nagrodził" Stanisława Burzę drugim ostrzeżeniem i wykluczeniem.

W powtórce bez historii.

Goście na pewne 5:1 od startu. Na ostatnim okrążeniu upadek na drugim miejscu zanotował Pludra.

Bieg bez historii.

Sztaby szkoleniowe dokonały przed tym biegiem łącznie trzech zmian.

Pech Mateusza Packa, któremu zdefektował motocykl na drugim miejscu, na ostatnich metrach. Zawodnik po biegu zasłabł, ale do parku maszyn udał się już o własnych siłach.

Bieg bez większych emocji. Podwójne zwycięstwo gości.