Rywalizacja o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata do lat 21 za nami. Trzynasty raz w historii tych mistrzostw złoty medal zawisł na szyi reprezentanta Polski. Tym razem czempionat padł łupem Bartosza Smektały!
Zmagania o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów zainaugurowane zostały w 1988 roku. Wcześniej przez jedenaście sezonów zawody rozgrywano pod szyldem Mistrzostw Europy Juniorów, a finały wygrywali m.in. Alf Busk, Finn Rune Jensen czy Tommy Knudsen, Shawn Moran i Marvyn Cox. Pierwszy finał już ten nazwany Mistrzostwami Świata Juniorów rozegrano w Slanym. 10 lipca 1988 roku na czeskim owalu najlepiej radzili sobie Skandynawowie, co potwierdza fakt, że zajęli oni pierwsze sześć miejsc. Triumfował Peter Nahlin, a po biegu dodatkowym srebro zapewnił sobie Henrik Gustafsson pokonując Briana Kargera i Kennetha Arnfreda.
Na pierwszy medal Polaka musieliśmy czekać, aż do 1996 roku. Wówczas finałowa rywalizacja zawitała do Olching, a tam klasą dla samego siebie był Piotr Protasiewicz. Reprezentant naszego kraju wywalczył komplet piętnastu punktów zdobywając historyczny sukces – pierwszy krążek, a zarazem mistrzowski tytuł dla biało-czerwonych. Na podium u jego boku stanęli – Ryan Sullivan i Jesper B. Jensen, a na niemieckim torze oglądaliśmy także m.in. Sebastiana Ułamka, Rafała Dobruckiego, Wiesława Jagusia i Grzegorza Walaska. Rezerwowym był z kolei Damian Baliński.
W ubiegłym tysiącleciu złoty medal zawisł na szyi Polaka jeszcze tylko raz – w 1998 roku. W Pile wówczas dwójka Orłów między sobą rozstrzygnęła losy finału, a Robert Dados wygrał wówczas przed Krzysztofem Jabłońskim, a trzecie miejsce przypadło Matejowi Ferjanowi. W gronie finalistów byli także m.in. Damian Baliński, Rafał Okoniewski i Robert Kościecha.
XXI wiek w Mistrzostwach Świata Juniorów od zwycięstwa rozpoczął Andreas Jonsson, któremu rok później tytuł odebrała wielka, niespełniona nadzieja speedwaya – Dawid Kujawa. Triumf tego zawodnika na torze w Peterborough to jedna z największych niespodzianek w historii tych rozgrywek. Niestety, na tym sukcesie Kujawy się skończyło. W kolejnych piętnastu edycjach juniorskiego czempionatu najczęściej wśród zwycięzców widać biało-czerwoną flagę. Polacy wygrywali w latach: 2003-2006 (Jarosław Hampel, Robert Miśkowiak, Krzysztof Kasprzak i Karol Ząbik), 2011 (Maciej Janowski), 2013-2015 (Patryk Dudek, Piotr Pawlicki, Bartosz Zmarzlik) oraz 2017 (Maksym Drabik).
Przed sobotnim finałowym turnieju w Pardubicach wiedzieliśmy, że po raz trzynasty złoto zdobędzie nasz reprezentant. Kropkę nad "i" miał postawić Maksym Drabik, który jednak ewidentnie nie poradził sobie w czeskim turnieju, co wykorzystał Bartosz Smektała zapisując się w historii sportu żużlowego – polskiego jak i światowego. Częstochowianin miał szansę także na to, by jako jeden z nielicznych obronić mistrzowską koronę. Wcześniej uczynili to tylko Emil Sajfutdinow (2007-08) i Darcy Ward (2009-10). Nie udało się.
Tym samym Polska dalej prowadzi w klasyfikacji medalowej. Obecnie na naszym koncie mamy już trzynaście złotych medali, dwanaście srebrnych oraz sześć brązowych. Drudzy w tabeli Duńczycy – 7 złotych, 3 srebrne i 9 brązowych, a "podium" uzupełniają Australijczycy – 6 złotych, 4 srebrne i 5 brązowych. Medale zdobywali także: Brytyjczycy (5-7-8), Szwedzi (4-6-3), Amerykanie (2-0-2), Czesi (1-3-0), przedstawiciele ZSRR (1-2-0), Czechosłowacy (1-1-1), Nowozelandczycy (0-2-0), Norwegowie (0-1-1), Chorwaci (0-1-1), Słoweńcy (0-0-2), Finowie, Niemcy oraz Łotysze (wszyscy 0-0-1).
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!