Rozpoczęła się modernizacja Stadionu Miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Wyremontowane zostaną cztery sektory na drugim łuku. Niestety prace nie zakończą się przed rozpoczęciem sezonu, więc kibice beniaminka Nice PLŻ będą mieli do dyspozycji znacznie mniej miejsca.
To już trzeci etap modernizacji ostrowskiego obiektu. Dlaczego prace ruszyły teraz, a nie tuż po zakończeniu sezonu 2018? Jak donosi portal wlkp24.info, wszystko rozbija się o pieniądze. Ekipa remontowa weszła na stadion dopiero po zatwierdzeniu budżetu miasta i zabezpieczeniu w nim odpowiedniej kwoty na przebudowę trybun. W efekcie remont drugiego łuku potrwa do końca lipca bieżącego roku.
Z pewnością nie jest to korzystna informacja dla klubu, który korzysta z tego obiektu. Zawodnicy Arged Malesa TŻ Ostrovii po kilku latach przerwy ponownie ścigać się będą w Nice 1. Lidze Żużlowej, co przyciągnie dodatkowych kibiców. Dostępne miejsce na stadionie znacznie się jednak zmniejszy. Niezadowolony jest też klub, który w ten sposób może stracić nieco pieniędzy ze sprzedaży biletów. – Po marcu zrobi się problem, bo zabrano nam właściwie 1/3 trybun. Tym bardziej, że zmontowaliśmy zespół, który ma sporą szansę, by powalczyć nawet o czołową czwórkę Nice PLŻ – mówi kierownik ostrowskiej drużyny, Adam Giernalczyk.
Są również dobre informacje. Zakończył się już remont innego fragmentu trybun. Chodzi o wejście w drugi łuk, które było wyłączone z użytku przez cały sezon 2018. – Cieszymy się, że przynajmniej ten fragment do nas wrócił. Pamiętajmy, że w Nice PLŻ może się już wydarzyć tak, że na mecze będzie przyjeżdżać ogólnopolska telewizja. To, jaki przekaz pójdzie w kraj, będzie rzutować nie tylko na drużynę, ale także na miasto Ostrów – podkreśla Giernalczyk.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!