W środę w Togliatti miał mecz w ramach rozgrywek ligi rosyjskiej. Na próbie toru przed tym pojedynkiem szczęścia nie miał Władimir Borodulin, który zanotował upadek. Wszystko to było efektem zerwanego łańcucha w motocyklu.
Do zdarzenia doszło przed meczem Mega-Łada Togliatti – Turbina Bałakowo. Po utracie kontaktu nad motocyklem rosyjski zawodnik uderzył mocno w bandę. Na szczęście okazało się, że po tym wydarzeniu nie doszło do żadnych złamań.
W efekcie upadku Władimir Borodulin został tylko mocno poturbowany. Najbardziej po tym niefortunnym zdarzeniu doskwiera mu ból w nodze i łopatce. Miejmy nadzieję, że sympatyczny zawodnik będzie mógł jak najszybciej wrócić na tor. Co ciekawe, do podobnej sytuacji doszło w przypadku "Wowy" również przed rokiem. Wówczas także zanotował on upadek, wskutek podobnego defektu sprzętu, czyli zerwania łańcucha w motocyklu. Władimirowi życzymy szybkiego powrotu do pełni sił.
źródło. inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!