Okres transferowy już dawno za nami. Nie oznacza to jednak, że jest za późno na przedstawienie klubów, które najbardziej zaskoczyły swoimi ruchami transferowymi. W pierwszej części skupimy się na trzech pierwszoligowych drużynach, które czytelnicy speedwaynews.pl wybrali w ankiecie umieszczonej pod TYM materiałem.
Na początek trzeba przedstawić drużynę z Bydgoszczy, która według kibiców dokonała najlepszych transferów w 1. Lidze Żużlowej. Polonia Bydgoszcz świetnie radziła sobie na drugoligowych torach, o czym świadczy zdobycie awansu do pierwszej ligi. Skład na zmagania na najniższym szczeblu ligowych rozgrywek, był skompletowany dobrze. Jednak na nadchodzący sezon zarząd poszukał kilku wzmocnień.
Zacząć trzeba od zawodników, którzy odeszli z bydgoskiego klubu. Był to jedynie Mikołaj Curyło, Marcel Studziński i Damian Adamczak. W ich miejsce, zarząd pozyskał aż sześć nowych wzmocnień: Davida Bellego z PSŻ-u Poznań, Kaia Huckenbecka z Orła Łódź, Andreasa Lyagera i Nikodema Bartocha z Polonii Piła, Braydena McGuinnessa oraz Mateusza Błażykowskiego. Kontrakt z klubem nadal obowiązuje Kamila Brzozowskiego, Josha Grajczonka, Valentina Grobauera, Dimitriego Bergé, Matica Ivačiča, Tomasza Orwata i Mateusza Jagłę. Oznacza to, że skład liczy trzynastu zawodników.
Walka o główne miejsca w składzie nie będzie łatwa. Polonia postawiła w szczególności na młodych i perspektywicznych zawodników, którzy już pewne doświadczenie posiadają. Tak obszerny skład pozwala szkoleniowcom na szukanie wielu rozwiązań i znalezieniu ostatecznie złotego środka, który zagwarantuje Bydgoszczy utrzymanie się w 1. Lidze Żużlowej.
W przyszłym sezonie obaj Francuzi będą stanowić silny filar bydgoskiej Polonii
Na drugim miejscu uplasowała się drużyna z Torunia, która w nadchodzącym sezonie wystąpi na pierwszoligowych torach. Mobilizacja zarządu, podczas okienka transferowego była ogromna. Chcieli oni pozyskać jak najlepszych zawodników, którzy będą w stanie uzyskać awans do PGE Ekstraligi po historycznym spadku.
Z klubem pożegnał się główny filar drużyny – Jason Doyle. Zawodnik był jednym z ulubieńców kibiców. Nic dziwnego. Australijczyk starał się zawsze pokazywać na torze pełną formę, jednak w tym sezonie nie starczyło to, aby utrzymać się w najlepszej żużlowej lidze świata. Teraz rok spędzi na wypożyczeniu. Ponadto kontraktu nie przedłużyli: Rune Holta, Norbert Kościuch, Niels-Kristian Iversen i Maksymilian Bogdanowicz.
Pierwszym ogłoszonym zawodnikiem był Adrian Miedziński. Co ciekawe, zarząd przedstawił go jeszcze przed otwarciem okna transferowego, na jednej z konferencji, dotyczącej nowej-starej nazwy klubu – Apator. Nazwiska kolejnych żużlowców bardzo ucieszyły kibiców. Prezentują się one następująco: Tobiasz Musielak, Wiktor Kułakow, Jack Holder, Chris Holder, Ryan Douglas, Matias Nielsen, Petr Chlupáč, Cyprian Bieliński, Jakub Janik, Igor Kopeć-Sobczyński, Justin Stolp, Aleks Rydlewski, Kamil Marciniec. Skład „na papierze” prezentuje się naprawdę ciekawie i można spodziewać się tego, że Apator w sezonie 2020 nie da za wygraną. Klub, jako jeden z niewielu, jest mocnym kandydatem do awansu na 2021 rok.
W przyszłym roku Wiktor Kułakow nadal będzie ścigał się w 1. Lidze, lecz w nowych barwach
Trzecią pozycję zajął klub z Gniezna, który nie dokonał wielu radykalnych zmian. W ubiegłym sezonie czerwono-czarni wywalczyli awans do fazy play-off, w której plan na dalszą jazdę legł w gruzach dosłownie w ostatniej chwili. Pomimo to, zarząd postawił na kilka wzmocnień, które mają sprawić, że nadchodzący rok będzie obfitować w jeszcze skuteczniejszą walkę o finał.
Ogromnym echem nie obiło się odejście Andrieja Kudriaszowa, bądź Mateusza Błażykowskiego, lecz rezygnacja z Mirosława Jabłońskiego, który nie reprezentował w ostatnim czasie wysokiej formy. Miał być on liderem drużyny, jednak stało się zupełnie inaczej. Pełna prezentacja składu odbyła się podczas gali. Miała ona miejsce w jednym z gnieźnieńskich liceów. To wydarzenie pokazało, jak ogromne wsparcie okazują tamtejsi kibice, ponieważ całe pomieszczenie zostało sukcesywnie zapełnione. Pomimo ogłoszenia sponsora strategicznego, trenerów szkółki juniorów i wielu innych kwestii, nadeszła wiekopomna chwila dla zgromadzonych kibiców. Padły nazwiska zawodników, których w sezonie 2020 będziemy mogli ujrzeć w barwach Startu. Są to: Nick Agertoft, Oliver Berntzon, Oskar Fajfer, Kevin Fajfer, Adrian Gała, Fredrik Jakobsen, Timo Lahti, Jurica Pavlic, Adrian Cieślewicz, Mikołaj Czapla, Kacper Grzelak, Damian Stalkowski, Marcel Studziński, Szymon Szwacher. Kontrakt warszawski z klubem zawarł Patryk Fajfer.
Start zapewne nie odpuści i będziemy mogli zobaczyć powyższych zawodników, podczas zmagań w play-offach. Głód na walkę o medale jest wielki. Jednak czy takie skompletowanie składu przyniesie sukces? Okaże się już wkrótce. Szukasz miejsca gdzie można legalnie obstawić wyniki 1. Ligi Żużlowej? Sprawdź, którzy polscy bukmacherzy internetowi są najlepsi w 2020 r.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!