Dzisiejszy mecz 2. Ligi Żużlowej w Poznaniu pomiędzy PSŻ-em, a Wölfe Wittstock został zakończony jeszcze zanim się rozpoczął. Przyznano walkower na korzyść gospodarzy. Oświadczenie w sprawie tego wydarzenia wydał szef niemieckiego klubu - Frank Mauer.
Jak się okazało, powodem dla którego przybysze z Wittstocku nie zostali dopuszczeni do meczu były złe licencje. Zamiast tych obowiązujących w Drużynowych Mistrzostwach Polski, przywieźli takie, które są ważne na turniejach indywidualnych. W związku z tym przyznano walkower na korzyść PSŻ-u Poznań.
Oświadczenie w sprawie niedzielnych wydarzeń wystosował w mediach społecznościowych szef klubu z Wittstock – Frank Mauer:
Szanowni niemieccy i polscy fani,
niniejszym chciałbym przeprosić wszystkich za nieudany mecz w Poznaniu.
Od miesięcy pracowaliśmy na pełnych obrotach z nowym zespołem na wspólny cel.
Jednak dzisiaj okazało się, że podział prac nie został we wszystkich sferach dokładnie zrealizowany.
To, że na dzisiejszy mecz trzech zawodników przyjechało z niewłaściwą licencją, jest dla mnie osobiście i dla klubu wielką katastrofą.
Wnioski o licencje nie należały do zakresu moich obowiązków, ślepo polegałem na naszym menadżerze oraz trenerze.
W tym momencie chcę Was wszystkich przeprosić.
Jedno obiecuję, że taki błąd już się nie powtórzy, a na następny mecz (7 sierpnia) będziemy gotowi z pełnym profesjonalizmem.
Ze sportowymi pozdrowieniami
Frank Mauer
szef MSC Wölfe Wittstock
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!