W poniedziałkowym spotkaniu Zdunek Wybrzeże Gdańsk wygrało na wyjeździe 55:35 z Unią Tarnów. Na temat spotkania wypowiedział się debiutant w roli menedżera, czyli Eryk Jóźwiak.
Menedżer Zdunek Wybrzeża może być zadowolony ze swoich zawodników. Tak jak zapowiadano liderem zespołu w spotkaniu z Unią był Wiktor Kułakow. Rosjanin jeszcze nie tak dawno reprezentował barwy klubu z Tarnowa. Polscy seniorzy spisali się na medal i łącznie przywieźli 24 oczka. – Na pewno trochę lepiej mógł pojechać Michał Gruchalski, bo dwa biegi mu uciekły, a mógł zapunktować lepiej i nad tym będziemy pracować. Z reszty jestem bardzo zadowolony, a w szczególności z juniorów, którzy odwalili kawał dobrej roboty. – mówi Eryk Jóźwiak.
Okazji do występu w spotkaniu z Unią nie dostał Lukas Fienhage. Indywidualny mistrz świata na długim torze znajdował się pod numerem ósmym w drużynie Zdunek Wybrzeża. – To dla niego impuls, że jest w drużynie. Nie było w poniedziałek sposobności by pojechał, a na ostatnie biegi nie chciałem go dawać, bo w tej fazie zawodów ciężko byłoby mu o skuteczną jazdę. Oczywiście gdyby zmusiła nas do tego sytuacja, to by pojechał i dał z siebie wszystko – tego jednak nie było, więc nie widziałem sensu dawania mu szansy na koniec. Ewentualne zero nie wpłynęłoby na niego pozytywnie. Miał drobną ranę i trzeba było założyć jeden szew, ale nie wpływało to na jego dyspozycję. Był w pełni dysponowany. – dodaje menedżer Zdunek Wybrzeża
W najbliższy weekend ekipa z Gdańska zmierzy się ze spadkowiczem. W niedzielę na własnym torze Zdunek Wybrzeże podejmie ROW Rybnik. Rekiny w inauguracyjnym spotkaniu rozgromiły na własnym torze Cellfast Wilki Krosno 63:27. – ROW Rybnik jest w gronie faworytów i zawodnicy tego klubu w meczu u siebie potwierdzili, że będą w tej roli w tym sezonie. My jednak poniedziałkowym meczem pokazaliśmy, że myślimy na poważnie o play-offach i o finale ligi. Od środy wszyscy zawodnicy zjeżdżają się do Gdańska włącznie z Kajbuszewem i Kempem, którzy nie pojechali w Tarnowie. W czwartek i w piątek mamy dwie jednostki treningowe, podczas których będziemy chcieli się przygotować jak najlepiej i dopasować tor do preferencji chłopaków. W niedzielę czeka nas sprawdzian naszej pracy, który pokaże, w jakim jesteśmy miejscu. – podsumowuje Eryk Jóźwiak
źródło: wybrzezegdansk.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!