Już na drugim okrążeniu pierwszego wyścigu swój udział w piątkowym meczu Speed Car Motor Lublin – Betard Sparta Wrocław zakończył Tai Woffinden. Brytyjczyk trafił do szpitala, gdzie stwierdzono u niego aż trzy różne urazy!
Obrońca tytułu mistrza świata ucierpiał w wyniku groźnie wyglądającej kolizji z Grigorijem Łagutą. Rosjanin reprezentujący barwy Speed Car Motoru zawadził na wyjściu z łuku o tylne koło swojego kolegi z pary Dawida Lamparta, stracił kontrolę nad motocyklem i właściwie staranował Woffindena.
Brytyjczyk trafił w drewnianą bandę. Zrobił to wprawdzie w miejscu, gdzie znajduje się system amortyzujący, ale większość impetu i tak została wytracona podczas uderzenia. Choć poszkodowany był tylko jeden zawodnik, na tor wyjechały dwie karetki. Woffinden trafił do szpitala z podejrzeniem urazu łopatki. Jego drużyna mimo osłabienia zdołała wygrać 48:42.
Jak się okazuje, pierwsza diagnoza została potwierdzona, ale faktyczna kontuzja nie ogranicza się tylko do niej. U trzykrotnego mistrza świata zdiagnozowano złamany krąg piersiowy T3, złamaną łopatkę oraz stłuczone płuca. Na tę chwilę nie wiadomo, ile może potrwać jego przerwa w startach. Jeżeli będzie to przynajmniej 15 dni (a na to się zanosi), to Betard Sparta Wrocław będzie miała prawo skorzystać z zastępstwa zawodnika.
Aktualizacja (11:30):
Jak poinformował Tai Woffinden na Twitterze, dalsze badania przeprowadzone we Wrocławiu potwierdziły te urazy, ale ostatecznie chodzi nie o krąg Th3, a położony minimalnie niżej Th4. Przerwa aktualnego mistrza świata potrwa minimum miesiąc, co bardzo redukuje jego szanse na obronę tytułu. Na początku lipca zostaną podjęte kolejne decyzje w zależności od tego, jak uszkodzenia będą się goić.
Przy założeniu, że Brytyjczyk faktycznie wróci na tor za około miesiąc, Betard Sparta Wrocław pojedzie bez niego domowe spotkanie z forBET Włókniarzem Częstochowa oraz wyjazdowe z truly.work Stalą Gorzów. Oba odbędą się pod koniec czerwca. Pierwsza i jedyna lipcowa kolejka będzie miała miejsce w ostatni weekend tego miesiąca. Z kolei w cyklu Grand Prix Woffindena na pewno zabraknie 15 czerwca podczas GP Czech w Pradze. Zawodnik niemal na sto procent nie powróci także 6 lipca na GP Szwecji w Hallstavik. Jeżeli faktycznie mu się to nie uda, to w walce o mistrzostwo świata obejrzymy go najwcześniej 3 sierpnia we Wrocławiu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!