W dniach 16-17 marca w bawarskim Inzell rozdane zostaną karty w przedostatnim finale mistrzostw świata lodowych Gladiatorów. Sytuacja w czołówce zwiastuje wielkie emocje.
W Polsce żyjemy już zbliżającymi się wielkimi krokami pierwszymi sparingami, natomiast lodowi jeźdźcy mają jeszcze do odjechania najważniejsze turnieje w sezonie. Południowo-wschodnie Niemcy gościć będą elitę ice speedwaya już w ten weekend. Max Aicher Arena w Inzell od lat utkwiła w kalendarzu lodowych zmagań, zazwyczaj tak jak tym razem, czyli na finiszu rozgrywek. Jest tak oczywiście z uwagi na fakt, że zawody na tym obiekcie są niezależne od pogody, co gwarantuje sztucznie mrożony tor.
Tegoroczny weekend w Inzell zapowiada się niezwykle ciekawie dzięki układowi klasyfikacji generalnej, jaka wytworzyła się po poprzednim finale w Berlinie. Trójka liderujących Rosjan (Dmitrij Kołtakow, Daniił Iwanow oraz Dinar Walejew) mają na swoim koncie po 97 „oczek”. Rywalizacja w Lukoil FIM Ice speedway Gladiators World Championship rozpocznie się więc od początku! Tuż za wspomnianymi trzema „czai się” też Dmitrij Chomicewicz, który ma stratę zaledwie czterech punktów. Niewykluczone, że i on „namiesza”, zwłaszcza, że Inzell to nie koniec rywalizacji. Na definitywne zakończenie Gladiatorzy pojadą w holenderskim Heerenveen, a to już za dwa tygodnie.
Miejscowych fanów na pewno najbardziej interesuje występ najwyżej sklasyfikowanego z Niemców – Johanna Webera. Jest on jednocześnie najwyżej w klasyfikacji z żużlowców spoza Rosji. Kibice liczą także na dziką kartę – Markusa Jella, który przed dwoma tygodniami został indywidualnym mistrzem swojego kraju. W zawodach nie będzie kilku ważnych postaci. Kontuzjowani są Martin Haarahiltunen oraz Andriej Szyszegow. Nie wystąpi także reprezentant gospodarzy Stefan Pletschacher, lecz zastąpi go jego rodak Günther Bauer. Szerzej o tym pisaliśmy TUTAJ.
Sobotnie zawody rozpoczną się o godzinie 17:00. Wcześniej, o 16:20, Gladiatorzy wyjadą do prezentacji. Niedzielne zmagania natomiast wystartują o 14:00, a prezentacja nastąpi podobnie, 40 minut przed pierwszym wyścigiem.
Lista startowa:
1. Stefan Svensson (Szwecja)
2. Max Niedermaier (Niemcy)
3. Ove Ledström (Szwecja)
4. Charly Ebner (Austria)
5. Dmitrij Kołtakow (Rosja)
6. Franz Zorn (Austria)
7. Günther Bauer (Niemcy)
8. Niclas Svensson (Szwecja)
9. Dinar Walejew (Rosja)
10. Dmitrij Chomicewicz (Rosja)
11. Johann Weber (Niemcy)
12. Daniił Iwanow (Rosja)
13. Nikita Tołoknow (Rosja)
14. Jimmy Tuinstra (Holandia)
15. Markus Jell (Niemcy) – dzika karta
16. Tomi Tani (Finlandia)
17. Franz Mayerbüchler (Niemcy)
18. Luca Bauer (Niemcy)
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!