Betard Sparta Wrocław pokonała w hicie 6. Kolejki PGE Ekstraligi Moje Bermudy Stal Gorzów. Najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania był Artiom Łaguta (15+1 punktów), dla którego była to pierwsza okazja, by zaprezentować się przed wrocławskimi kibicami po transferze do stolicy Dolnego Śląska.
Mecz z gorzowską Stalą od samego początku przebiegał pod dyktando Betard Sparty. Gorzowianie oprócz biegu juniorskiego nie potrafili długo wygrać wyścigu indywidualnie. Ta sztuka udała się dopiero w biegu 10. Bartoszowi Zmarzlikowi. Jak mówi nasz rozmówca – Artiom Łaguta, był zaskoczony, że udało się wygrać tak łatwo. – Nikt z nas nie myślał, że będzie tak łatwo. Raczej sądziliśmy, że będzie to bardzo ciężki mecz. Wszystko od początku fajnie się nam układało.
W sobotę oraz w noc poprzedzającą spotkanie we Wrocławiu byliśmy świadkami nie małych opadów deszczu. Tor, mimo niesprzyjającej pogody udało się przygotować bardzo dobrze, za co Łaguta chwali wrocławskiego toromistrza. – Tor był przygotowany tak jak na treningach, pogoda jednak zawsze robi swoje. Nie ukrywamy, że pogoda czasami potrafi zrobić krzywdę, czasami przez nią odwołuje się mecze. Tor był jednak bardzo dobrze przygotowany przez toromistrza, dobrze się zachowywał i w tych warunkach pojechaliśmy jak należało.
Drużyna z Wrocławia od kilku spotkań stosuje ZZ za kontuzjowanego Tai’a Woffindena. Brytyjczyk trenował już przed meczem ze Stalą Gorzów, ale ostatecznie w nim nie wystąpił. Koledzy z drużyny zastąpili lidera swojego zespołu po raz kolejny znakomicie i w meczu ze Stalą zdobyli 9 punktów i 2 bonusy w ramach ZZ-etki. – Oczywiście, że brakuje Tai’a, bo każdy wie, że to jest lider drużyny. Zazwyczaj robi 12-13 punktów w każdym z meczów. Czekamy na niego. Oczywiście zdrowie jest najważniejsze i to żeby wyleczył się do końca. Na ten moment zastępujemy go bardzo dobrze, więc Tai może na spokojnie się wyleczyć. Być może już w tym tygodniu będzie czuł się lepiej i w meczu z Unią Leszno pojedzie – ocenił Łaguta.
–> ZOBACZ RÓWNIEŻ: Stanisław Chomski podsumowuje porażkę we Wrocławiu <–
Mecz ze Stalą Gorzów był również pierwszym spotkaniem, w którym Artiom Łaguta wystąpił w barwach Sparty przed wrocławską publicznością. Rosjanin przyznaje, że od razu jechało się inaczej i ma nadzieję, że kibice są zadowoleni z jego występu. – Z kibicami zawsze inaczej się jedzie niż bez nich. Jest inna atmosfera na stadionie, także powrót kibiców to duży plus. Zaprezentowałem się w tym meczu bardzo dobrze, więc wydaje mi się, że kibice byli zadowoleni z moich punktów i z tego, że wygraliśmy mecz.
Po wygranej z obecnym liderem rozgrywek – Moje Bermudy Stalą Gorzów, wrocławian czeka kolejny trudny pojedynek na Stadionie Olimpijskim. Tym razem rywalem „Spartan” będą Mistrzowie Polski – Fogo Unia Leszno. – Leszno jest bardzo mocne, podobnie jak Stal Gorzów jest silną drużyną. Przygotowujemy się tak samo do tego meczu jak i do meczu z Gorzowem. Jak ten mecz się potoczy to już zobaczymy podczas spotkania i wtedy będzie wiadomo co i jak – zakończył Łaguta.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!