Arged Malesa Ostrów Wielkopolski - Trans MF Landshut Devils

Jeppesen naciskał na Musielaka, ale nie zdołał wykonać żadnego skutecznego ataku

Blödorn jechał w kontakcie za Szostakiem, lecz wychowanek Arged Malesy nie popełnił błędu.

Start dla Bergé, ale Berntzon na pierwszym łuku przemknął obok Francuza po zewnętrznej. Duże przerwy między zawodnikami.

Baumanna na starcie postawiło przez co został na początku. Chwilę później minął Gustsa. Łotysz odbił pozycję na ostatnim łuku.

Start dla Ostrovii, która dowiozła podwójny triumf. Jeppesen starał się jednak przedostać przed Walaska.

Start dla Szostaka. Huckenbeck szybko jednak uporal się z Berntzonem, a okrążenie później przemknął niczym francuskie TGV także obok młodzieżowca Arged Malesy.

Gusts najlepiej spod taśmy. Łotysz nie grzeszył jednak prędkością i szybko minął go najpierw Bergé, a za chwilę Musielak. Polak do końca atakował Francuza, lecz na kresce przegrał o niespełna pół motocykla

Start dla Berntozna, a na przeciwległej prostej dojechał do niego Krawczyk. Później biało-czerwoni stopniowo odjeżdżali zawodnikom gości.

Pierwszy biegowy triumf przyjezdnych. Znakomity start Huckenbecka, a Smolinski na dystansie uporał się z Palovaarą. Musielak jechał w kontakcie za liderem "Diabłów", lecz nie miał pomysłu na pokonanie zawodnika gości.

Start dla duetu gospodarzy. Bergé przez moment jeszcze naciskał na Walaska, lecz weteran po chwili odjechał Francuzowi.

Musielak po kiepskim starcie przebił się na drugie miejsce, po czym starał się jechać z Nielsenem parą. Polak był jednak za szybki i na trzecim okrążeniu odjechał Duńczykowi, lecz Bergé nie zdołał zaatakować rywala.

Arged Malesa Ostrów Wielkopolski wygrywa za trzy!

Pewny triumf duetu miejscowych.

Czwarty bieg Walaska dziś i po raz czwarty z jego udziałem oglądamy podwójne zwycięstwo gospodarzy

Jeppesen przypomniał o sobie i wygrał pewnie niczym w 2020 roku w spotkaniu z Apatorem Toruń. Krawczyk i Bergé stoczyli emocjonujący bój o punkt.

Krawczyk po kiepskim starcie ruszył w pogoń za zawodnikami Trans MF Landshut Devils i w bardzo atrakcyjnym dla oka stylu przedarł się najpierw przed Jeppesena, a na kresce także Blödorna.

Bergé na dystansie minął Nielsena i ruszył w pogoń za Walaskiem. Weteran był dziś jednak klasą dla samego siebie i zakończył spotkanie z kompletem punktów.