KLŻ: Ultrapur Start Gniezno – Pronergy Polonia Piła

Upadek na pierwszym łuku. Gapiński i Cyfer na torze. Niebezpieczna sytuacja.

Karetka na torze. Karetka opuszcza tor z Gapińskim...

Czekamy na powrót ambulansu

Taśma Cyfera, za niego Żurek. Osamotniony junior nie miał szans

Dobry start Żurka. Budniak minął go jednak na drugim łuku.

Upadek Kościucha na pierwszym łuku. Wstał o własnych siłach i wrócił do parku maszyn. Powtórka odbędzie się w komplecie.

W powtórce dobry start Gały, który prowadził przez dwa okrążenia. Na trzecim popełnił jednak błąd, postawiło mu motocykl i spadł na trzecią lokatę. Pod koniec trzeciego okrążenia Ellis minął jednak Kościucha i Start wygrał ten bieg drużynowo. Na starcie defekt zanotował Seifert-Salk

Gospodarze bardzo dobrze ze startu, ale szybko rozdzielił ich Sadurski

Pobudka Pilan, którzy kapitalnie wyszli spod taśmy i pomknęli po podwójne zwycięstwo. Galą nie ukończył biegu

Szybka odpowiedz gospodarzy. Budniak i Ellis wygrali z dużą przewagą

Pewna wygrana Fajfera. Początkowo gospodarze prowadzili podwójnie, jednak Seifert-Salk wyprzedził Henrikssona na drugim łuku pierwszego okrążenia.

Villads Nagel ponownie za kontuzjowanego Gapińskiego.

Adam Ellis otrzymał drugie ostrzeżenie za utrudnianie startu i jest wykluczony z powtórki!

W powtórce goście nie dali szans Juskowiakowi i odrabiają cztery punkty do Startu.

Niezbyt była ona jednak udana, bo Sadurski zanotował defekt. Spowodowało to niebezpieczną sytuację, bo prawie wjechał w niego Fajfer. O mały włos od kolejnego poważnego wypadku w Gnieźnie! Ostatecznie gospodarze dowieźli zwycięstwo 4:2 bo Henriksson kapitalnie minął rywali pokazując kapitalną prędkość.

Bieg przerwany!

Budniak zahacza o bandę podczas próby wyprzedzenia rywali na pierwszym łuku drugiego okrążenia. Junior Startu wykluczony z powtórki

Młodzieżowiec znajduje się w karetce... kolejne złe informacje z Gniezna

W powtórce biegu najlepiej ze startu Masters, jednak minął go Seifert Salk na przeciwległej prostej

Goście odrabiają kolejne punkty! Niełapalny był Sadurski, a jego kolega z pary okazał się lepszy od Kevina Fajfera.

Sam Masters najlepiej spod taśmy i pomknął po komplet punktów. Roszak nie liczył się w walce.

Nagel za Gapińskiego

Początkowo goście prowadzili 4:2, ale Seifert Salk stracił pozycję na trasie. Nagela próbował minąć Ellis ale nie udało mu się go pokonać.

Gospodarze wygrali ten bieg podwójnie czym przypieczętowali swoje zwycięstwo w tym wyrównanym spotkaniu. Mało brakowało a by je stracili, podniosło bowiem Ellisa, który zdołał jednak utrzymać prowadzenie

Kolejne biegowe zwycięstwo gospodarzy, którzy stawiają stempel na swoim zwycięstwie nad PROENERGY Polonia Piła